Kontrola NIK w Prokuraturze Krajowej. Chodzi o oprogramowanie Hermes
- Kontrolerzy z delegatury w Rzeszowie weszli dzisiaj o godzinie 11:00 na kontrolę do Prokuratury Krajowej - potwierdził rzecznik prasowy NIK Marcin Marjański w rozmowie z Interią. Sprawa dotyczy celowości i gospodarności zakupu oprogramowania Hermes przez tę instytucję.

Prokuratura Rejonowa w Rzeszowie prowadzi śledztwo w sprawie zawarcia umowy i wykorzystania systemu szpiegowskiego Hermes przez Prokuraturę Krajową. We wtorek do PK weszli kontrolerzy Najwyższej Izby Kontroli. Inspekcję potwierdził rzecznik NIK w rozmowie z Interią.
- Kontrolerzy z delegatury w Rzeszowie weszli dzisiaj o godzinie 11:00 na kontrolę do Prokuratury Krajowej. NIK bada sprawę pod kątem celowości i gospodarności tego zakupu. Sprawa generalnie nabiera rumieńców. Dostaliśmy mnóstwo materiałów, które wskazują, że nie wszystko było zgodne z tym, co wcześniej było mówione - powiedział rzecznik Marcin Marjański.
Interia kontaktowała się także z Prokuraturą Krajową. Rzecznik potwierdził, że na terenie placówki odbywa się kontrola NIK. "Przedmiotem kontroli jest zawarcie i realizacja umowy na zakup oprogramowania 'Hermes'" - przekazał prok. Przemysław Nowak.
Kontrola NIK w Prokuraturze Krajowej. Zbada "celowość i legalność" zakupu systemu Hermes
Rzecznik Najwyższej Izby Kontroli przekazał, że w sprawie jest wiele "niewiadomych", których na pewno nie powinno być przy zakupie sprzętu za możliwe ponad 15 mln. zł. Sprawdzane jest także z jakiego źródła nabyto sprzęt.
- Istnieje spór specjalistów, czy to system Pegasus 2.0. czy to zwykły system analityczny poszerzony o możliwość sprawdzania ruchu w mediach - skomentował. Rzecznik NIK na razie nie sprecyzował, ile czasu potrwa kontrola, jednak dodał, że przewidywany czas kontroli to około trzy miesiące z możliwością wydłużenia.
NIK udostępniła po południu komunikat dotyczący rozpoczęcia "kontroli doraźnej pn: 'Zawarcie i realizacja umowy na zakup oprogramowania Hermes'". "System śledzący Hermes, zakupiony przez Prokuraturę, służy do gromadzenia i analizowania dużych ilości danych z otwartych źródeł, w tym z sieci telekomunikacyjnych, mediów społecznościowych i ruchu w internecie. Analiza danych dostępnych w sieci przy użyciu systemu Hermes pozwala na ustalenie tego, co dana osoba lub podmiot pozostawiły w internecie" - wyjaśniono.
"NIK oceni zakup przede wszystkim pod kątem celowości, legalności, gospodarności oraz rzetelności w dysponowaniu funduszami publicznymi" - dodano.
Śledztwo prokuratury. Pod lupą system szpiegowski
Już wcześniej pojawiła się informacja, że Prokuratura Rejonowa w Rzeszowie prowadzi śledztwo w sprawie zawarcia umowy i wykorzystania systemu szpiegowskiego Hermes przez Prokuraturę Krajową.
Śledztwo posiada trzy główne wątki dotyczące ewentualnej niegospodarności, sposobu wykorzystania systemu oraz bezpieczeństwa związanego z instalacją i obsługą.
Oprogramowanie miało zostać zakupione przez Prokuraturę Krajową w 2021 roku.
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!