Komunikat w sprawie prób nielegalnego przekroczenia granicy pojawił się na profilu Straży Granicznej na portalu X. "W weekend od 9 do 11.02 z Polski do Białorusi próbowało nielegalnie przedostać się 28 cudzoziemców. Siedem osób na widok patroli wycofało się na Białoruś. Zdarzenia miały miejsce na odcinkach ochranianych przez funkcjonariuszy z Białowieży i Czeremchy" - napisano. To kolejny raz kiedy służby graniczne informują o próbach nielegalnego przekraczania granicy. W ubiegły czwartek przekazano, że działań niezgodnych z prawem podjęło się 15 osób, a dzień wcześniej - pięć. Zaskakujący początek lutego. Coraz mniej chętnych do nielegalnego przekraczania granicy Choć w ostatnich dniach liczba prób nielegalnego przedostania się do Polski wzrosła, to pierwsze dni lutego wskazywały na znaczący spadek aktywności migrantów po białoruskiej stronie. Do 8 lutego zanotowano zaledwie kilkanaście prób nielegalnego przekraczania granicy. Zdarzyły się dni, w których patrole nie zanotowały żadnych tego typu zdarzeń. Jak tłumaczyła mjr Katarzyna Zdanowicz, rzecznik Podlaskiego Oddziału SG trend spadkowy obserwowany w okresie zimowym najprawdopodobniej powiązany jest z warunkami klimatycznymi. Duża ilość śniegu i silne mrozy mają zniechęcać cudzoziemców do podejmowania działań niezgodnych z prawem. Nie oznacza to jednak końca problemu. Według informacji dopływających z Rosji, nadal masowo trafiają tam obcokrajowcy, którzy następnie kierowani są na Białoruś. Obsługiwani głównie przez grupy przestępcze, będą starali się nielegalnie przekraczać granicę. - Na polsko-białoruskiej granicy obserwowane są grupy migrantów, poruszające się po stronie białoruskiej równolegle do zapory, szukające dogodnego miejsca i okoliczności do podjęcia próby przekroczenia granicy. Niewykluczone jest też skierowanie przez organizatorów nielegalnej migracji działań w inne rejony. Nie zmienia to faktu, że cały czas uważnie monitorujemy sytuację - dodała mjr Zdanowicz. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!