Już dziś załamanie pogody. Wraca zima, a z nią śnieg i duży mróz
Przełom grudnia i stycznia w pogodzie zaskoczył wszystkich i był wyjątkowo ciepłym okresem jak na tę porę roku. Aura w długi weekend może ponownie spłatać figla. W całej Polsce spodziewane jest znaczne ochłodzenie, a wraz z nim przyjdą także spore opady śniegu. Dla miłośników zimy to dobre wiadomości, natomiast złe dla kierowców, którzy muszą uważać na śliskie drogi. Gdzie będzie najzimniej i spadnie najwięcej śniegu w długi weekend?
W ostatnich tygodniach w Polsce i w Europie mieliśmy do czynienia z rekordowo wysokimi, jak na grudzień i styczeń, temperaturami powietrza. Wkrótce to się jednak zmieni, a miłośnicy zimowej aury będą zachwyceni. Wielu z nich nie może bowiem doczekać się powrotu zimy do Polski i zastanawia się, kiedy znów spadnie śnieg i będą ujemne temperatury, które pozwolą na utrzymanie się dłużej białego puchu.
W święto Trzech Króli będziemy świadkami powrotu zimy. Jednak nie we wszystkich regionach zrobi się śnieżnie. Nie zabraknie też intensywnych opadów deszczu i śniegu, a całości dopełni silny wiatr, który może okazać się niebezpieczny. Czekają nas bardzo duże różnice w temperaturze. IMGW wskazuje, że Polska pod względem pogody podzieli się na dwie części.
Załamanie pogody w długi weekend nastąpi w piątek, 6 stycznia. Temperatura maksymalna będzie wynosić na zachodzie od 5 do 10 st. C, a na północnym wschodzie zaledwie od -1 do 2 st. C. Wiatr będzie umiarkowany, okresami dość silny, w porywach do 70 km/h, na zachodzie do 85 km/h, przeważnie z kierunków zachodnich.
Opady śniegu w tym dniu mogą wystąpić w pasie od Pomorza Gdańskiego, Kujaw, Mazur i Podlasia po Mazowsze i Lubelszczyznę. Z kolei mieszkańcy zachodniej i centralnej części Polski mogą spodziewać się opadów deszczu.