W kontekście wojny w Ukrainie Kaczyński podkreślał, że Polska musi mieć potężną armię. - Musimy zbudować potężną armię (...) zwiększyliśmy wydatki pod tym względem już bardzo znacznie, ale to jest jeszcze dalece za mało. Ten wielki plan zbrojeniowy, który jest zawarty jako prawo, jako pewne zobowiązanie w ustawie o obronie ojczyzny, ten plan musi być zrealizowany - powiedział. Prezes PiS Zaznaczył, że dzisiaj realizacja tego planu jest trudniejsza niż w momencie, kiedy został on przygotowany. Jarosław Kaczyński: "Lepiej płacić długi" - Kryzys doprowadził do tego, że pieniądz jest dzisiaj bardzo drogi, a był bardzo tani, że różnego rodzaju wymiary sytuacji się zmieniły. Ale ja często zadaję pytanie, czy lepiej być zadłużonym czy okupowanym tak jak część Ukrainy, co jest lepsze, czy być mordowanym, mieć spalone domy, być zmuszonym do ucieczki czy też musieć nawet płacić jakieś długi. Ja jestem głęboko przekonany, że lepiej jednak płacić długi - powiedział lider Prawa i Sprawiedliwości. - Musimy się uzbroić, musimy stworzyć taką armię i mamy taki plan, on jest gotowy, skonkretyzowany, żeby atak na Polskę nie miał żadnego sensu - podkreślił. Stwierdził, że "tylko ci, którzy potrafią sami się bronić, są bronieni także przez innych". "Sprawa Ukrainy jest problemem światowym" Kaczyński przekazał, że zamówienia na sprzęt wojskowy zostały już złożone i uruchomiony został także polski przemysł zbrojeniowy. Prezes PiS dodał, że gdyby Ukraina "rozsypała się w ciągu dwóch, trzech tygodni, dzisiaj ta sprawa byłaby jakimś problemem na arenie międzynarodowej, ale niczym więcej". - Dzisiaj jest głównym problemem światowym - podkreślił. Prezes PiS: Mimo kryzysu, wydatki społeczne wynoszą 60 mld złotych Kaczyński podkreślił, że w tym roku wydatki społeczne wynoszą, mimo kryzysu, już przeszło 60 mld zł. Dodał, że wyraźnie wzrosły też wydatki na obronę, kulturę, oświatę. - Okazało się, że żyliśmy w kraju okradanym na potęgę, na ogromną skalę. Nikt nie potrafi dzisiaj odpowiedzieć, gdzie te pieniądze są, bo niekiedy są w majątkach, willach, ale obawiam się, że w niemałej mierze są zagranicą - ocenił. Prezes PiS podkreślił też, że mimo niesprzyjającej koniunkturze Polska notuje wzrosty gospodarcze i wzrosty płac. - Może to państwa zaskoczy niektórzy mówią - nie mówcie tego, ale ja to jednak powiem, że ciągle wzrost płac jest wyższy niż inflacja. Troszeczkę wyższy i oczywiście rozłożony asymetrycznie, znaczy jedni nie tracą inni tracą, ja to świetnie wiem, i z inflacją walczymy, ale tak to w tej chwili wygląda - powiedział Kaczyński. - Krótko mówiąc, szanowni państwo, my jesteśmy w stanie, potrafimy prowadzić politykę w ramach, której mamy do czynienia z obniżkami podatków i jednocześnie ciągle są środki na to, żeby naszą politykę w różnych dziedzinach prowadzić. I to chyba dobrze świadczy o naszym rządzie - podsumował Jarosław Kaczyński.