Immunitet Jarosława Kaczyńskiego zagrożony? Prezes PiS komentuje

Oprac.: Paulina Eliza Godlewska
- Jeżeli stracimy immunitet w tej sytuacji, to będzie to dowód, że w Polsce każdy może na grobie czyimś zawiesić obraźliwy wobec zmarłego napis (...), a członkowi rodziny albo komuś zaprzyjaźnionemu nie wolno go zdjąć. To jest całkowity absurd - powiedział Jarosław Kaczyński. Odniósł się tym samym do wydarzeń, kiedy przed pomnikiem ofiar katastrofy smoleńskiej doszło do przepychanki.

Podczas obchodów miesięcznicy smoleńskiej na placu Piłsudskiego w Warszawie doszło do przepychanek między politykami Prawa i Sprawiedliwości a Obywatelami RP.
Jarosław Kaczyński: To całkowity absurd
Na konferencji prasowej prezes PiS został zapytany o potencjalne uchylenie jego immunitetu oraz dwóch innych polityków PiS w związku z tą sprawą.
- Jeżeli stracimy immunitet w tej sytuacji, to będzie to dowód, że w Polsce każdy może na grobie czyimś zawiesić obraźliwy wobec zmarłego napis i ten napis jest prywatną własnością zawieszającego, a członkowi rodziny albo komuś zaprzyjaźnionemu nie wolno go zdjąć. To jest całkowity absurd, chociaż wiem, że ten absurd jest w tej chwili przedmiotem różnego rodzaju postępowań - powiedział.
- Jeżeli stracimy te immunitety, to będzie to tylko i wyłącznie dowód tego, jak głęboka degeneracja w tej chwili następuje, jeżeli chodzi o funkcjonowanie systemu prawa w Polsce. To jest wszystko niesłychanie smutne - dodał.
Jak informował Onet, warszawska policja prowadzi trzy postępowania dotyczące zniszczenia wieńca przed pomnikiem smoleńskim. Ma chodzić o sytuację z udziałem prezesa PiS oraz dwóch polityków jego formacji - Anity Czerwińskiej oraz Marka Suskiego.
Przepychanki na miesięcznicy smoleńskiej
W poniedziałek wieczorem warszawska policja opublikowała komunikat, w którym odniesiono się do incydentu. "Podczas zabezpieczeń często dochodzi do naruszeń prawa, również przez osoby posiadające immunitet. Takie zachowania są przez nas rejestrowane" - przekazali funkcjonariusze.
Policja dodała, że gdy ujawnią przypadki naruszenia norm prawnych przez osoby posiadające immunitet, "kierują do marszałka Sejmu wniosek o jego uchylenie". Jak nadmieniono, takie działania dotyczą wszystkich wydarzeń, "zarówno w czasie zgromadzeń w trybie zwykłym, jak i również tych mających charakter cykliczny, a odbywających się 10 dnia każdego miesiąca".
"Nikt nie jest ponad prawem!" - podkreślono w policyjnym komunikacie.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!