"Kolejne zatrzymania w związku ze śledztwem w sprawie nielegalnego handlu dyplomami przez Collegium Humanum. Postępowanie prowadzi CBA wspólnie ze Śląskim Wydziałem Zamiejscowym Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach" - poinformował w czwartek na platformie X rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński. Rzecznik przekazał, że w czwartek funkcjonariusze CBA na terenie województw: zachodniopomorskiego, śląskiego oraz wielkopolskiego zatrzymali trzech mężczyzn w sprawie wręczania korzyści majątkowych dyrektorowi Polskiej Komisji Akredytacyjnej (PKA). "Wśród nich jest Andrzej K. były rektor Akademii Polonijnej w Częstochowie, a także dwóch obecnych rektorów niepublicznych uczelni wyższych tj. Waldemar U. z Wyższej Szkoły Humanistycznej TWP w Szczecinie oraz Marek W. z Wyższej Szkoły Kadr Menadżerskich w Koninie" - poinformował Dobrzyński. Zaznaczył, że zatrzymania mają związek ze śledztwem w sprawie nielegalnego handlu dyplomami przez uczelnię niepubliczną Collegium Humanum. Postępowanie nadzoruje Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach. Afera w Collegium Humanum. "Śledztwo w tej sprawie ma charakter rozwojowy" W marcu 2023 r. wraz z zatrzymaniem przez CBA dwóch osób w związku z przyjęciem korzyści majątkowych i osobistych wybuchła afera Collegium Humanum - ws. handlu dyplomami przez tę niepubliczną uczelnię wyższą. Jak informował wtedy rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński, śledztwo w tej sprawie ma charakter rozwojowy, dotyczy działania zorganizowanej grupy przestępczej i jest wielowątkowe. Nielegalny handel dyplomami przez Collegium Humanum jest przedmiotem postępowania służb i prokuratury. Błyskawiczne kursy i handel dyplomami. O co chodzi z Collegium Humanum? Prywatna uczelnia powstała w 2018 r. w Warszawie. Miała w ofercie błyskawiczne kursy, dzięki którym można było zdobyć dyplom MBA - ustalili dziennikarze m.in. "Newsweeka". Takie dyplomy pozwalają m.in. na ubieganie się o posady w radach nadzorczych spółek Skarbu Państwa. Wiarygodność dokumentów wydawanych przez Collegium Humanum miały zapewniać m.in. zagraniczne uczelnie, jednak okazało się, że nie miały one uprawnień do prowadzenia studiów MBA. Wśród absolwentów Collegium Humanum byli m.in. politycy, prezesi i członkowie zarządów spółek Skarbu Państwa, oficerowie służb specjalnych i dowódcy wojskowi - wynika z dziennikarskiego śledztwa. W połowie marca rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak podał, że śląski wydział zamiejscowy ds. przestępczości zorganizowanej i korupcji PK w Katowicach przedstawił zarzuty dwóm zatrzymanym przez CBA osobom, m.in. dyrektorowi biura Polskiej Komisji Akredytacyjnej Arturowi G. i członkini jego rodziny - Marcie G., która miała uzyskać pracę na uczelni jako formę łapówki dla dyrektora biura PKA. Śledztwo w sprawie Collegium Humanum. Już 32 osoby z zarzutami W śledztwie dotyczącym działalności uczelni wyższej, na której dochodziło do nieprawidłowości w uzyskiwaniu dyplomów ukończenia studiów prokuratorskie, zarzuty usłyszały już 32 osoby, trzy z nich przebywały w połowie marca w areszcie. Prokurator ustanowił też zarząd przymusowy dla tej uczelni i innych podmiotów powiązanych z nią i jej rektorem Pawłem Cz. Zabezpieczono też środki na grożącą Cz. grzywnę - 250 tys. zł, świadczenie pieniężne - 40 tys. zł oraz na zwrot korzyści, które miał uzyskać w wyniku tego przestępstwa - ponad 1,1 mln zł. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły