Gdzie są pożary w Grecji? Co z polskimi turystami na Rodos, Korfu i Krecie?
Grecja walczy z pożarami. Najgorsza sytuacja wciąż jest na wyspie Rodos, z której ewakuowano już ponad 30 tysięcy mieszkańców i turystów. Żywioł pustoszy również wyspy Korfu i Eubea. Ogień zaczyna zagrażać także osobom, które przebywają na Krecie. Biura podróży masowo odwołują wyjazdy i loty do Grecji. Turyści, którzy w tej chwili przebywają na wakacjach, próbują wrócić do domów. Wśród nich są setki Polaków. Gdzie są pożary w Grecji? Co powinni zrobić turyści z Polski?
Spis treści:
Gdzie są pożary w Grecji? Ogień pustoszy wyspy Rodos i Korfu
Od kilku dni pożary pustoszą Grecję. Największe pożary odnotowano na Rodos. Z wyspy udało się ewakuować już ponad 30 tys. mieszkańców. To największa ewakuacja w historii Grecji - poinformowały władze.
Chodzi głównie o mieszkańców i turystów przebywających w okolicach miejscowości:
- Kiotari,
- Gennadi,
- Pylona,
- Laerma,
- Lardo,
- Lindos,
- Kalathos,
- Malona,
- Asklipieio,
- Pefkoi,
- Massari,
- Haraki.
Walka z ogniem trwa również na wyspie Korfu. Tamtejsze władze zdecydowały początkowo o ewakuacji pięciu miejscowości na północy wyspy. Ewakuowane zostały: Santa, Megoula, Porta, Palia Perithia i Sinies.
Później władze podjęły kolejne decyzje. Ewakuacja na Korfu objęła osoby przebywające w kolejnych miejscowościach. Chodzi o Katavolos, Rou, Kentroma, Tritsi, Kokokila, Sarakiniatika, Plagia, Kalami, Vlachatika, Kavalerena, Viglatouri i Nisaki.
Pożary w Grecji. Walka z ogniem na wyspach Eubea i Kreta
Kolejną wyspą, która zmaga się z ogromnymi pożarami w Grecji jest Eubea. Tam strażacy walczą z ogniem na terenach położonych na obrzeżach miejscowości Ejo oraz w pobliżu Kastro Aegialia. Pożary wybuchły również na Krecie.Ogień szaleje także na obszarze wokół położonych na południe od Salonik miejscowości Livadi i Kastri. Pożary są także w pobliżu Aten.
Grecki Sekretariat Generalny Ochrony Ludności Ministerstwa Kryzysu Klimatycznego i Ochrony Ludności informuje, że wysokie zagrożenie pożarowe w Grecji przewiduje się na następujących obszarach (stan na dzień 25 lipca):
- Retimno,
- Heraklion,
- Lasiti,
- Rodos,
- Attyka,
- środkowa część Grecji,
- Karpatos,
- Kalimnos,
- Kos,
- Larissa,
- Magnesia,
- Chania,
- Peloponez,
- Dystrykt Wysp Jońskich,
- zachodnia część Grecji.
Pożary w Grecji. Komunikat MSZ dla Polaków
Sytuację w Grecji na bieżąco monitorują Ministerstwo Spraw Zagranicznych oraz Ambasada Rzeczypospolitej w Atenach. Polskie MSZ wydało komunikat, w którym apeluje turystów o rozwagę w związku z wysokim poziomem zagrożenia pożarowego w Grecji.
"Jeśli przebywasz na Rodos lub na Korfu, zachowaj szczególną ostrożność i bezwzględnie stosuj się do poleceń służb porządkowych. Rekomendujemy powstrzymanie się przed wyjazdami w miejsca na wyspie, które władze greckie uznały za niebezpieczne lub zamknięte dla ruchu turystycznego" - podkreślono.
Ambasada RP w Atenach ustanowiła specjalną alarmową linię telefoniczną: +30 693 655 46 29 (24-godzinna). Dodatkowo uruchomione zostały dwie linie informacyjne pod numerami: +30 210 6797743 oraz +30 210 6771 997 (czynne w godz. od 9.00 do 16:00).
Co z wycieczkami do Grecji? Biura podróży odwołują loty
Turyści, którzy planowali urlop na Rodos w najbliższych dniach, muszą liczyć się z ogromnymi utrudnieniami. Polski oddział biura podróży TUI odwołał wszystkie zarezerwowane wyloty na grecką wyspę zaplanowane na poniedziałek 24 lipca.
- Aktualna sytuacja na wyspie jest bardzo dynamiczna a bezpieczeństwo klientów jest naszym priorytetem - poinformowali przedstawiciele biura podróży.
Na podobny krok zdecydowało się biuro podróży Rainbow, które anulowało wczoraj przyloty do sześciu hoteli na Rodos w związku z pożarami na wyspie. Chodzi o:
- Costa Lindia,
- Ilyssion,
- White Olive Premium Lindos,
- Lindos Breeze,
- Labranda Kiotari Miraluna,
- Lindos White Hotel & Suites.
Z kolei biuro podróży Itaka umożliwia zmianę rezerwacji lub rezygnację z wybranych dziesięciu hoteli klientom, którzy mieli wylot w dniu 24 lipca.
Biuro podróży Grecos, które odpowiada za sporą część wycieczek z Polski na Rodos poinformowało, że organizuje w trybie natychmiastowym jak najszybszy powrót do Polski lub oferuje bezpieczne miejsca w hotelach na północy wyspy, w których turyści mogą kontynuować wypoczynek.
Zobacz także:
