Straż Graniczna opublikowała w poniedziałek nowe dane z minionego weekendu. W dniach 11-13 października doszło do 190 prób nielegalnego przekroczenia wschodniej granicy. Jest to o ponad połowę więcej w porównaniu do zeszłego weekendu, gdy do Polski usiłowało przedostać się 90 cudzoziemców. Od początku października suma wynosi 710 prób. Niepokój na granicy z Białorusią. Ataki na polskie służby Jak poinformowali funkcjonariusze z podlaskiego oddziału, zdarzenia miały miejsce w Krynkach, Michałowie, Narewce, Płaskiej, Bobrownikach, Szudziałowie, Lipsku i Nowym Dworze. Cudzoziemcy usiłowali m.in. forsować graniczne rzeki Świsłocz, Istoczankę oraz Wołkuszankę. W tym czasie dochodziło także do wielu niebezpiecznych incydentów. Kilkakrotnie migranci atakowali polskie służby, rzucając w nich kamieniami i gałęziami. Za pomocnictwo zatrzymany został 44-letni obywatel Polski, który pomagał czterem cudzoziemcom w nieległym przekroczeniu granicy. Według funkcjonariuszy mężczyzna usiłował przewieźć ich w głąb Europy Zachodniej. Granica polsko-białoruska. Trwa budowa zapory Jest to ciąg dalszy niespokojnego trendu na wschodniej granicy. Służby przekazały, że w 2024 roku odnotowano ponad 27 tys. prób nielegalnych działań na granicy. W zwalczaniu przestępczości ma pomagać powstała w czerwcu w powiecie hajnowskim strefa buforowa. Z kolei w powiecie lubelskim ma zostać zbudowana 172 km zapora elektroniczna. Prace nad nią rozpoczęły się w połowie września tuż przy granicy z Białorusią. Do końca roku mają zakończyć się także modernizacje stalowej zapory oraz bariery elektronicznej. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!