Tegoroczne ceny węgla biją rekordy. Cena tony węgla w Polsce wzrosła od ubiegłego roku z 1000 zł za tonę do 3000 zł, a nawet niekiedy do 7000 zł. Innym problemem jest deficyt surowca, bo polskie składy zostały prawie bez węgla. Według aktualnego wskaźnika cen, w środę w portach ARA (Amsterdam-Rotterdam-Antwerpia) za tonę węgla należy zapłacić 313,95 dolarów. W przeliczeniu na polską walutę - według obecnego kursu - jest to 1483,25 zł za tonę. To wzrost o 8,70 dolara, czyli o 2,85 proc. więcej względem wtorku. Węgiel w PGG. Ile kosztuje? Węgiel można kupić w sklepie internetowym Polskiej Grupy Górniczej. E-sklep przeżywa jednak prawdziwe oblężenie. Towar jest uzupełniany we wtorki i czwartki od 16:00 i jest dostępny do wyczerpania zapasu. 8 września PGG podniosła średnią cenę węgla opałowego w Polskiej Grupie Górniczej. Zrobiła to po raz drugi w tym miesiącu. Cena węgla wzrosła o 20 proc. Cena ekogroszku w sklepie internetowym wzrosła z ok. 1460 zł za tonę do ok. 1700 zł. Węgiel luzem kosztuje obecnie ok. 1500 zł za tonę wobec ok. 1250 zł przed czwartkową podwyżką. Węgiel w kopalni i na składach W Jastrzębskiej Spółce Węglowej kupno węgla jest możliwe wyłącznie bezpośrednio w kopalni z płatnością na miejscu. JSW nie przyjmuje zamówień. Sprzedaż prowadzona jest dla klientów indywidualnych, którzy zużywają węgiel na własne potrzeby. Limit dla jednego kupującego wynosi trzy tony i przysługuje do końca 2022 roku. Kolejnym sposobem, aby kupić węgiel, jest udanie się do jednego ze składów tego surowca. Należy jednak spodziewać się wyższych cen niż w przypadku wspomnianych spółek, ponieważ można otrzymać wyłącznie węgiel importowany, którego cena sięga 3-3,5 tys. zł, a czasem zbliża się do 4 tys. zł za tonę. Tani węgiel. Polacy jeżdżą do Czech W obliczu rosnących cen węgla, Polacy coraz częściej jeżdżą po ten surowiec do Czech. Właściciel jednego ze składów w miejscowości Nachod powiedział dziennikarzowi TVN24, że regularnie przyjeżdżają do niego klienci z Polski. Dziennie przybywa ok. 50-60 samochodów. W Czechach, w przeliczeniu na polską walutę, za tonę węgla brunatnego trzeba zapłacić ok. 1000 zł (5500 koron). Polacy w obawie przed brakiem węgla na zimę sprowadzają go z zagranicy i to za niższą cenę. Problem w tym, że niekiedy wybierają jakościowo gorszy surowiec, który jest mniej ekologiczny. Dodatek węglowy. Sejm zmieni przepisy Sejm 2 września przyjął ustawę o szczególnych rozwiązaniach w zakresie niektórych źródeł ciepła w związku z sytuacją na rynku paliw i skierował ją do Senatu. Przepisy te, poza m.in. ograniczeniem wzrostu cen ciepła i kosztów podgrzewania ciepłej wody, a także przyznania dodatków do ogrzewania gazem LPG, peletem, drewnem i olejem opałowym, mają zmodyfikować ustawę o dodatku węglowym. Opracowana przez Senat ustawa wraz z poprawkami wróciła do Sejmu. Ten ma pracować nad dokumentem z poprawkami na posiedzeniu w dniach 14-16 września. To tu zapadnie ostateczna decyzja w kwestii kształtu ustawy i wprowadzonych poprawek do dodatku węglowego. Zmiany w dodatku węglowym. Gminy mają weryfikować wnioski Pierwszą i kluczową zmianą jest modyfikacja beneficjenta tego dofinansowania. Zgodnie z nowymi regulacjami jednorazowy dodatek węglowy w wysokości 3 tys. zł ma przysługiwać na jeden adres zamieszkania, niezależnie od tego, ile gospodarstw domowych pod adresem zamieszkuje, a otrzyma je to, które wystąpi z wnioskiem jako pierwsze. Do ustawy dodano także zapisy umożliwiające gminom weryfikację złożonych wniosków. Będą mieli możliwość zweryfikowania informacji dotyczących liczby gospodarstw domowych pod jednym adresem, np. przez weryfikację wniosku o dodatek osłonowy, świadczeń rodzinnych, dodatku mieszkaniowego, czy deklaracji dotyczącej śmieci. Do ustawy zostały dodane również przepisy umożliwiające gminom przeprowadzenie wywiadu środowiskowego, a także został wydłużony czas na rozpatrzenie wniosku o dodatek węglowy z 30 dni do 60.