Bon opiekuńczo-wychowawczy. Kolejny pomysł na walkę z kryzysem demograficznym

Justyna Kaczmarczyk

Justyna Kaczmarczyk

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij

Odpowiedzią na kryzys demograficzny, którego - jak ostrzegają eksperci - negatywne skutki odczujemy wszyscy, ma być m.in. odpowiednia polityka prorodzinna. Obok sztandarowego projektu PiS "500+", pojawia się dodatkowe rozwiązanie, proponowane przez ekspertów z Instytutu Ordo Iuris. Ma ono wspomóc rodziców dzieci do trzeciego roku życia.

Żłobek, opieka dziadków, rodziców czy wykwalifikowana niania? Proponowany bon na pozwolić rodzicom na wybór
Żłobek, opieka dziadków, rodziców czy wykwalifikowana niania? Proponowany bon na pozwolić rodzicom na wybór123RF/PICSEL

Kryzys demograficzny w Polsce trwa od końca lat 80. ubiegłego wieku, a od schyłku lat 90. nasz kraj zalicza się do państw o najniższym poziomie dzietności na świecie. Umiera więcej ludzi, niż się rodzi. Jesteśmy społeczeństwem starzejącym się. Eksperci coraz głośniej mówią o poważnych skutkach m.in. dla gospodarki.

Demografowie są zgodni, że prostą zastępowalność pokoleń gwarantuje współczynnik dzietności ogólnej na poziomie powyżej 2,1-2,15.

W naszym kraju taką wartość odnotowano po raz ostatni w 1988 roku. Od 1999 r. współczynnik dzietności nie przekracza poziomu 1,4. Jego rekordowo niską wartość, zaledwie 1,22, odnotowano w 2003 r.

Dane: GUS, opracowanie: Instytut Ordo IurisPUSTE

Wobec tego potrzebujemy dobrej polityki prorodzinnej - podkreślają eksperci Instytutu Ordo Iuris, którzy zaprezentowali raport na ten temat.Jednym z wątków poruszonych w raporcie (całość można pobrać na stronie Instytutu) jest kwestia pominięcia przez państwo rodziców i opiekunów, którzy z różnych powodów nie mogą albo nie chcą posłać dziecka do żłobka i przedszkola.

Jak podkreślają eksperci z Ordo Iuris, w Polsce wspierana jest wyłącznie opieka w placówkach opieki kolektywnej. Ci, którzy maluchów do takich placówek nie poślą, są wsparcia pozbawieni.

"Rodzice są de facto stawiani w sytuacji ekonomicznego przymusu korzystania z opieki kolektywnej i nie mają realnego wyboru pomiędzy różnymi sposobami opieki nad dziećmi. Osoby, które rezygnują pracy zarobkowej na okres wychowania dzieci, są przy tym wielowymiarowo dyskryminowane, także przez instytucje państwa" - czytamy w raporcie "Jakiej polityki rodzinnej potrzebuje Polska".

Jednocześnie, jak przytaczają autorzy dokumentu, powołując się na dane z Kancelarii Senatu (z 2013 roku), z reguły rodzice mogą skorzystać z bezpłatnej opieki w wymiarze 12,5 godzin tygodniowo, co daje 2,5 godziny dziennie. Reszta czasu jest płatna.

W aktualnym stanie prawnym w Polsce, alternatywę dla żłobków stanowić mają punkty opieki dziennej oraz kluby dziecięce, przewidziane przez ustawę o opiece nad dziećmi do lat trzech. Jak wynika z cytowanego raportu, te instytucje stanowią nieudaną próbę zapewnienia rodzicom szerokiego wachlarza modelów opieki nad małymi dziećmi.

Żeby rodzice mieli wybór

W jaki sposób zatem należałoby usprawnić politykę prorodzinną, by dać rodzicom wybór? Eksperci z Ordo Iuris proponują wprowadzenie bonu opiekuńczo-wychowawczego. To rozwiązanie - jak przekonują - pozwoliłoby na skorzystanie ze wsparcia tym, którzy z różnych przyczyn nie mogą posłać dziecka do placówki opieki kolektywnej (np. żłobka), albo chcą wybrać inny sposób opieki nad maluchem do 3 roku życia, np. pozostawienie pod opieka rodzica, dziadków czy wykwalifikowanej opiekunki. Bon opiekuńczo-wychowawczy przysługiwałby wszystkim rodzicom dzieci do trzeciego roku życia i docelowo posiadałby wartość równą kosztowi opieki nad jednym dzieckiem w żłobku.Jak wyjaśnia w rozmowie z Interią dr Tymoteusz Zych, pod którego kierunkiem powstał omawiany raport, pomysł ten nie kłóci się z projektem 500+ (którego realizację zapowiedział obecny rząd - red.), a stanowi jego uzupełnienie. Jednocześnie dr Zych podkreśla, że aby projekt 500+ faktycznie przyczynił się do poprawienia systemu opieki rodziną, musi być dobrze opracowany: formalności zminimalizowane i umożliwiona m.in. opcja składania wniosków przez internet.

- W tej chwili na opiekę żłobkową przeznacza się w dużych miastach 1300 zł, dodatkowo kilkaset złotych dopłacają do tego rodzice. Naszym zdaniem, to rodzice powinni mieć możliwość zdecydowania, czy chcą te pieniądze wykorzystać na pobyt dziecka w żłobku, czy wolą opiekę dziadków czy niani - zwraca uwagę dr Zych.

Projekt docelowo miałby objąć wszystkich rodziców małych dzieci. Ze względu na ograniczenia budżetowe - jak mówi ekspert - można w pierwszym etapie przyznać ten bon rodzinom wielodzietnym, w których urodziło się trzecie dziecko, na dalszym etapie rodzinom z drugim dzieckiem, a potem tym, którym urodziło się pierwsze dziecko.Dr Tymoteusz Zych wyjaśnia założenia programu:

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Tymoteusz Zych: Bon umożliwi rodzicom decydowanie (Interia TV)
      Tymoteusz Zych: Bon umożliwi rodzicom decydowanie (Interia TV)INTERIA.PL

      Pozytywnie do pomysłu Ordo Iuris odniósł się Andrzej Sadowski, ekonomista, prezydent Centrum im. Adama Smitha.

      - Bon opiekuńczy racjonalizuje wydatki, które rząd wypłaca rodzicom z ich własnych podatków(...) - uważa Sadowski.

      - Jest to rozwiązanie konieczne i słuszne, jeżeli rząd chce zrobić coś więcej poza programem 500 plus - dodaje.

      Zobacz opinię Andrzeja Sadowskiego:

      Video Player is loading.
      Current Time 0:00
      Duration -:-
      Loaded: 0%
      Stream Type LIVE
      Remaining Time -:-
       
      1x
        • Chapters
        • descriptions off, selected
        • subtitles off, selected
          reklama
          dzięki reklamie oglądasz za darmo
          Andrzej Sadowski: Bon opiekuńczy racjonalizuje wydatki (Interia TV)
          Andrzej Sadowski: Bon opiekuńczy racjonalizuje wydatki (Interia TV)INTERIA.PL

          -------

          Opracowała Justyna Tomaszewska------

          O negatywnych skutkach niżu demograficznego przeczytasz również w serwisie Interia BIZNES:

          emptyLike
          Lubię to
          Lubię to
          like
          0
          Super
          relevant
          0
          Hahaha
          haha
          0
          Szok
          shock
          0
          Smutny
          sad
          0
          Zły
          angry
          0
          Udostępnij
          Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
          Przejdź na