Bitwa o Kraków: Ostatnie sondaże

Z sondażu SMG/KRC dla "Gazety Wyborczej" wynika, że Majchrowski może liczyć na 54 proc. głosów w drugiej turze wyborów na prezydenta Krakowa. Na Kracika chce głosować 39 proc. krakowian.

Jak zaznacza gazeta, Kracikowi trudno będzie odwrócić niekorzystną dla niego tendencję, ponieważ tylko 7 proc. krakowian wciąż nie wie, na kogo oddać swój głos, lub nie chce się do swoich poglądów przyznać.

Według sondażu, niemal połowa wyborców (49 proc.), którzy w I turze poparli kandydata PiS Andrzeja Dudę gotowa jest oddać swój głos na obecnego prezydenta, a 32 proc. - na kandydata PO. 17 proc. z nich nie chciało podać, przy którym nazwisku postawi krzyżyk na karcie wyborczej.

Przed drugą turą Majchrowskiego poparli m.in. działacze Solidarności z lat 80, w tym Bogdan Lis, Stefan Jurczak oraz szef Konwentu Seniorów "Solidarności" przy Instytucie Lecha Wałęsy Tadeusz Jedynak. Wystosowali oni "Apel działaczy pierwszej "S" z lat 80. do mieszkańców Krakowa", w którym pozytywnie ocenili dotychczasową prezydenturę Jacka Majchrowskiego za "wyciszenie kłótni, jałowych sporów ideologicznych i politycznych, nie związanych z problemami miasta i jego mieszkańców".

Z kolei za Kracikiem opowiedział się szef Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek. Kandydat PO zaprezentował też swój kilkudziesięcioosobowy komitet honorowy z udziałem byłych opozycjonistów i polityków: marszałka Senatu Bogdana Borusewicza, Władysława Bartoszewskiego, jednego z przywódców małopolskiej "S" Stanisława Handzlika, a także wszystkich b. prezydentów Krakowa w wolnej Polsce: Jacka Woźniakowskiego, Józefa Lassoty i Andrzeja Gołasia.

Świat kultury i nauki reprezentują w komitecie Kracika m.in. Krystyna Zachwatowicz, Krzysztof Globisz, Zbigniew Wodecki, Jacek Wójcicki, Adam Zagajewski oraz profesorowie Andrzej Jajszczyk, Zygmunt Kolenda i Karol Tarnowski. Wśród sportowców znaleźli się m.in.: rajdowiec Krzysztof Hołowczyc, snowboardzistka Jagna Marczułajtis. Sportsmenka została też jedną z ambasadorek Kracika - osób, których zadaniem było zachęcanie znajomych i sąsiadów do głosowania na kandydata PO.

Kojarzony z lewicą Majchrowski startuje pod szyldem własnego komitetu wyborczego. Stanisław Kracik jest kandydatem Platformy Obywatelskiej, choć formalnie nie należy do partii.

Przed drugą turą wyborów obaj kandydaci prowadzili intensywną kampanię wyborczą. Kracik wzmacniał wizerunek kandydata niezależnego i unikał pokazywania się w towarzystwie członków rządu czy lokalnych polityków Platformy. Z kolei Jacek Majchrowski dążył do poszerzenia poparcia poza środowiska lewicy i PSL.

Kojarzony z lewicą 63-letni prof. Jacek Majchrowski - prawnik i historyk doktryn politycznych - jest prezydentem Krakowa od dwóch kadencji. Przed pierwszą turą poparły go SLD, PSL, SdPl, Partia Demokratyczna oraz Stronnictwo Demokratyczne.

Jego hasło wyborcze to "Jacek Majchrowski - sprawdzony prezydent". W programie "Konsekwentnie dla Krakowa" na lata 2010-2014 Majchrowski przedstawił priorytetowe cele: m.in. rozwój przyjaznej i bezpiecznej komunikacji zbiorowej, organizację centrów przesiadkowych, przebudowę torowisk i budowę nowych linii tramwajowych. Majchrowski chce także rozpocząć program rewitalizacji 16 osiedli mieszkaniowych, stworzyć nową sieć żłobków i kontynuować budowę osiedli komunalnych oraz budować nowe parkingi.

Majchrowski, podsumowując drugą kadencję swoich rządów w mieście, podkreślał, że w czasie jej trwania na inwestycje wydawano około miliarda złotych rocznie.

60-letni Stanisław Kracik, od roku wojewoda małopolski, przez 19 lat był burmistrzem podkrakowskich Niepołomic; zasłynął przyciągnięciem do tej gminy inwestorów. Startuje z hasłem "Stać nas na więcej!".

Kracik przekonuje, że jego nazwisko jest marką rozpoznawalną i wiarygodną dla inwestorów na całym świecie. Jak podkreśla, tę wiarygodność chce teraz przekazać Krakowowi.

Kracik zapowiada m.in. budowę szybkiej kolejki miejskiej częściowo przebiegającej pod ziemią, nowych linii tramwajowych i szybkiej kolei aglomeracyjnej, skojarzonej z parkingami przesiadkowymi. Obiecuje, że Kraków będzie współpracował z otaczającymi go gminami; zapowiada wzmocnienie roli i finansów dzielnic miasta. Według Kracika, Kraków powinien dbać o rozwój uczelni i o miejsca pracy dla absolwentów. Chce też, by miasto było nie tylko organizatorem wielkich wydarzeń kulturalnych, ale miało ofertę dla każdego z mieszkańców.

Kandydat PO proponuje nawiązanie stałej współpracy w trójkącie: miasto, uczelnie wyższe i pracodawcy. Zapowiada też stworzenie przy prezydencie Krakowa rady gospodarczej, złożonej z ekspertów i doradców oraz powołanie agencji zajmującej się pozyskiwaniem oraz obsługą inwestorów.