Barbara Skrzypek nie żyje. Ujawniono przyczyny zgonu


Oprac.: Karina Jaworska, Piotr Białczyk
Prokuratura wydała nowe oświadczenie ws. śmierci Barbary Skrzypek. Ze wstępnych wyników sekcji zwłok dowiadujemy się, że przyczyną zgonu była "niewydolność krążenia w przebiegu bardzo rozległego zawału tylnej ściany serca z obecnością skrzepliny i upośledzeniem drożności gałęzi okalającej lewej, tylnej wieńcowej".

- Przyczyną zgonu była niewydolność krążenia spowodowana rozległym zawałem tylnej ściany serca, z obecnością skrzepliny i upośledzeniem drożności gałęzi okalającej lewej tętnicy wieńcowej - odczytał prokurator Woliński treść oświadczenia ws. śmierci Barbary Skrzypek.
Podkreślił, że w trakcie sekcji nie stwierdzono obrażeń mechanicznych, które mogły mieć wpływ na zgon. - Zabezpieczony został materiał do dalszych badań, które będą przeprowadzone - powiedział.
Dodał, że na bieżąco "będą podejmowane decyzje co do dalszych czynności tego postępowania".
Nie żyje Barbara Skrzypek. Nagła śmierć i reakcje polityków PiS
W sobotę media obiegła wieść o śmierci Barbary Skrzypek, bliskiej współpracownicy Jarosława Kaczyńskiego. Urzędniczka odeszła w wieku 66 lat. Jak podano, jej śmierć była niespodziewana.
Politycy PiS zaczęli łączyć to przykre zdarzenie z przesłuchaniem ws. “dwóch wież”, które odbyło się kilka dni przed śmiercią Skrzypek. Kobieta zeznawała w nim w formie świadka. Według prezesa partii, to przesłuchanie miało przyczynić się do śmierci urzędniczki, która według Kaczyńskiego została "ofiarą łotrów".
W czasie przesłuchania Barbara Skrzypek miała sygnalizować, że źle się czuje oraz prosić o obecność pełnomocnika na sali. Jednak prokuratura utrzymuje, że nie było podstaw prawnych do udziału adwokata w tej czynności.
Ewa Wrzosek, która prowadzi sprawę zapewniła, że przesłuchanie odbyło się zgodnie ze wszystkimi standardami. Dodała, że Skrzypek w trakcie sprawy sygnalizowała jedynie zdenerwowanie oraz problemy ze wzrokiem, ale w związku z tym protokół został jej odczytany.
Jednak część polityków zasugerowało, że prok. Wrzosek nie powinna prowadzić tej sprawy. Prokurator powiadomiła, że osoby, które łączą śmierć Skrzypek z działaniami prokuratury odpowiedzą za to karnie - mogą odpowiadać za pomówienia i groźby, które był kierowane w stronę prokurator prowadzącej.
Sprawa przesłuchania Barbary Skrzypek. Reaguje prezydent
W sprawie Barbary Skrzypek interweniował sam prezydent. - Zdecydowałem się wystosować pismo do premiera Donalda Tuska o wyjaśnienie tej sprawy. Niestety pan premier w ogóle w tej sprawie nie zabrał głosu, co dosyć typowe dla niego, kiedy jest taka sprawa, która może niedobrze dla niego wizerunkowo wyglądać. Nie ma go od kilku dni - oświadczył Andrzej Duda, komentują przesłuchanie.
Treść pisma została także przesłana "do informacji" marszałków Sejmu i Senatu, I prezes SN, prezesa TK i NSA. Prezydent w dalszej części oświadczenia dodał, że ubolewa nad faktem, że "premier mówi o demokracji walczącej", podczas gdy on sam chciałby, by Polska "była po prostu demokracją". - Skutkiem są patologiczne sytuacje - podkreślił.
- Jeżeli premier i jego współpracownicy pozwalają sobie mówić o przywracaniu w Polsce praworządności, to jest to po prostu kpina; z prawa, z konstytucji, z opinii publicznej w naszym kraju - mówił prezydent.
Zobacz również:
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!