Michał Dworczyk: 15 grudnia opublikujemy listę miejsc, gdzie będzie można się zaszczepić
- Od 15 grudnia będziemy prowadzić kampanię profrekwencyjną i informacyjną dlatego, że trzeba uczciwie przekazać wszystkie informacje na temat szczepionki i systemu szczepień. Jest dużo osób, które mają wątpliwości, to też trzeba zrozumieć, ponieważ to jest nowa szczepionka - mówił w programie "Gość Wydarzeń" Polsat News szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk.

- Nie zaszczepiłem się w tym roku na grypę, ale planuję się zaszczepić przeciwko koronawirusowi - przyznał Michał Dworczyk na antenie Polsat News.
Jak zaznaczył, 4 grudnia rozpoczął się nabór punktów, które chcą realizować szczepienia. Chodzi m.in. o POZ, prywatne przychodnie czy szpitale. Po zakończeniu tego procesu, rząd ma zdecydować "czy i ile" szpitali tymczasowych ma pełnić funkcję punktów szczepień. - 15 grudnia, na specjalnej stronie, opublikujemy listę miejsc, w których będzie można się zaszczepić - zapowiedział szef KPRM.
- Nie przewidujemy szczepień w aptekach - przyznał Dworczyk, pytany o pomysł marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego. - Długo dyskutowaliśmy z lekarzami i ekspertami - dodał.
- Do szczepienia będzie kwalifikował lekarz - podkreślił, tłumacząc przy tym, że samo szczepienie będzie wykonywać pielęgniarka albo np. ratownik medyczny.
Kampania profrekwencyjna i informacyjna
- Od 15 grudnia będziemy prowadzić kampanię profrekwencyjną i informacyjną, dlatego, że trzeba uczciwie przekazać wszystkie informacje na temat szczepionki i systemu szczepień. Jest dużo osób, które mają wątpliwości, to też trzeba zrozumieć, ponieważ to jest nowa szczepionka. Zostanie uruchomiona specjalna strona internetowa, infolinia, a następnie ruszy kampania w mediach tradycyjnych i elektronicznych - wyjaśniał Dworczyk.
Szef KPRM podkreślił, że szczepienia rozpoczną się po zbadaniu szczepionki i akceptacji jej przez "stosowane instytucje europejskie". - Nie poszliśmy drogą Wielkiej Brytanii - zaznaczył.
Benefity dla osób, które już się zaszczepią
Piotr Witwicki pytał swojego gościa o to, czy osoby, które się zaszczepią nie będą podlegać niektórym obostrzeniom. - Dyskutujemy nad tym. W poniedziałek przedstawimy projekt Narodowej Strategii Szczepień, która będzie konsultowana w kolejnych dniach i tam znajdują się rozwiązania, które również przewidują, pewne benefity dla osób, które już się zaszczepią - zapowiedział.
Dworczyk nie chciał zdradzić szczegółów, zaznaczając, że rozwiązania będą jeszcze konsultowane i przedstawi je premier. Jak dodał, osoby, które się zaszczepią, "nie będą podlegały pewnym reżimom związanym z pandemią". - Nie jest to forma przymusu, tylko odpowiedzialności za pandemię i za społeczeństwo. Jeśli jest gwarancja tego, że osoba nie przenosi wirusa, to wtedy można taką osobę z pewnych ograniczeń zwolnić - tłumaczył.
Nowy budżet UE
Szef KPRM mówił także o toczących się negocjacjach dotyczących nowego unijnego budżetu. Jak powiedził, Polska i Węgry walczą o to, by UE nie łamała traktatów.
- Stanowisko rządu w tej sprawie reprezentuje premier i ono nie uległo zmianie - przyznał Dworczyk, pytany o czwartkową wizytę w Brukseli wicepremiera Jarosława Gowina.
Pytany o wypowiedź Gowina, który stwierdził, że "możliwe jest dołączenie deklaracji interpretującej te przepisy - to by satysfakcjonowało wszystkie strony" - stwierdził, że to "nie wpisuje się w polską, rządową strategię negocjacyjną i nie odzwierciedla stanowiska polskiego rządu".
Dworczyk przyznał, że Gowin jest politykiem i może wypowiadać się w swoim imieniu. - Jesteśmy szeroką formacją, która składa się z różnych środowisk - podsumował.