Koronawirus w Chinach. Już 361 ofiar śmiertelnych
W poniedziałek rano czasu lokalnego narodowa komisja zdrowia Chin poinformowała, że liczba ofiar śmiertelnych nowego koronawirusa wzrosła do 361 - podają agencje. To wzrost o 57 zgonów w porównaniu z danymi z dnia poprzedniego.

W Wuhan, gdzie przed Nowym Rokiem wybuchła epidemia nowego koronawirusa, w ostatnich 24 godzinach zmarło 56 osób. Jeden śmiertelny przypadek odnotowano w mieście Chongqing w środkowych Chinach. Jak informuje agencja Reuters odnotowano także 2829 nowe przypadki zakażenia koronawirusem. Bilans osób zakażonych wzrósł zatem do 17 205, z czego prawie 2,3 tys. określono jako przypadki ciężkie.
U dalszych ponad 21,5 tys. osób podejrzewa się zakażenie, a 152,7 tys. osób znajduje się pod obserwacją - przekazała w poniedziałek państwowa komisja zdrowia.
Dotychczas łącznie 475 pacjentów wyleczono i wypuszczono ze szpitali - wynika z danych komisji.
Najwięcej zarażeń i zgonów odnotowano w prowincji Hubei w środkowych Chinach.
25 osób zakażonych w Europie
Do tej pory tylko jeden zgon miał miejsce poza Chinami - na Filipinach.
W Europie zakażonych jest 25 osób. Dwa kolejne przypadki zgłosił Niemiecki Czerwony Krzyż, co oznacza, że w Niemczech jest 10 osób z infekcją. We Francji potwierdzono sześć zakażeń, po dwa w Rosji, Włoszech i Wielkiej Brytanii, po jednym w Finlandii, Szwecji i Hiszpanii.
Liczba zakażonych będzie rosła
Jak powiedział przedstawiciel Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) w Pekinie Gauden Galea liczba potwierdzonych przypadków zakażenia będzie cały czas rosła, ponieważ tysiące osób z podejrzeniem zainfekowania nie zostało jeszcze poddanych testom medycznym.
By powstrzymać rozwój epidemii, chińskie władze praktycznie odcięły od świata liczący 11 mln mieszkańców Wuhan i szereg okolicznych miast w prowincji Hubei, zakazując opuszczania zamkniętych obszarów.
Specjalny szpital przyjął pierwszych pacjentów
W poniedziałek pierwszych pacjentów przyjął wyspecjalizowany tymczasowy szpital Huoshenshan w Wuhanie, który postawiono i wyposażono w ciągu 10 dni w ramach ogólnokrajowej mobilizacji w walce z epidemią. W szpitalu osoby zarażone wirusem leczyć będzie zespół 1,4 tys. pracowników medycznych z Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej (ALW) - przekazała państwowa agencja Xinhua.
Chińczycy w tydzień zbudowali szpital w Wuhanie
W niedzielę (2 lutego) ogłoszono zakończenie prac budowlanych w nowym szpitalu w Wuhanie. Placówka medyczna powstała w szaleńczym tempie w związku z wybuchem epidemii koronawirusa 2019nCoV. Szpital Huoshenshan (Góra Ognistego Boga) ma pomieścić tysiąc pacjentów. Nadzór nad placówką będzie sprawować armia.








Kwarantanna w Wenzhou
Tymczasem władze 9-milionowego miasta Wenzhou w prowincji Zhejiang na wschodnim wybrzeżu Chin, setki kilometrów od Wuhanu, również wprowadziły surowe środki kwarantanny - podały w poniedziałek chińskie media, cytując niedzielny komunikat.Mieszkańcom zakazano wychodzenia z domów przez tydzień, a każda rodzina może wyznaczyć tylko jedną osobę, która raz na dwa dni będzie robiła zakupy. Zamknięto również 46 punktów poboru opłat na autostradach.Wielu mieszkańców Wenzhou studiuje lub prowadzi działalność gospodarczą w prowincji Hubei; w mieście mieszka również ponad 337 tys. osób pochodzących z tej prowincji - wyjaśniono. W Zhejiangu wykryto dotąd 724 infekcje i jest to druga po Hubei najbardziej dotknięta wirusem prowincja.
Koronawirus zabił więcej osób niż SARS
Eksperci z Uniwersytetu Hongkońskiego (HKU) ocenili w opracowaniu opublikowanym na stronie czasopisma "Lancet", że 25 stycznia w Wuhanie zarażonych mogło być już ponad 75 tys. ludzi. Autorzy przestrzegli jednak, że prawdziwa skala epidemii wciąż nie jest znana.W czasie epidemii z lat 2002-2003 koronawirusem wywołującym zespół ciężkiej ostrej niewydolności oddechowej SARS zarażonych było na świecie łącznie 8098 osób, z czego 774 zmarły. Oficjalna liczba ofiar śmiertelnych SARS w Chinach kontynentalnych wynosi 349. Szacuje się, że w 2003 r. SARS kosztował globalną gospodarkę 33 mld USD, czyli prawie 0,1 proc. światowego PKB.
Zagrożenie zdrowia publicznego
Od czwartku nowy koronawirus stanowi, według WHO, zagrożenie zdrowia publicznego o zasięgu międzynarodowym. W związku z tym zalecono wszystkim państwom by podejmowały działania powstrzymujące rozprzestrzenianie się wirusa 2019-nCoV.
Chodzi m.in. o monitorowanie sytuacji, wczesne wykrywanie przypadków zakażenia i identyfikowanie osób, które mogły mieć kontakt z zainfekowaną osobą.
Koronawirus z Chin. Co wiemy do tej pory?
Koronawirus z Wuhan rozprzestrzenia się. Zakażenia odnotowano m.in. w Niemczech, USA, Japonii, Tajlandii, Wietnamie, Singapurze, Korei Południowej, Tajwanie, Nepalu, Malezji, Australii, Kanadzie czy Francji. Główny inspektor sanitarny Jarosław Pinkas uspokaja: w Polsce koronawirusa jeszcze nie ma. Jakie są objawy zakażenia? Co wiemy do tej pory?










