Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

"Epidemia ponownie zabija". Premier Francji o nowej fali koronawirusa

Przed wzrastającą liczbą zakażeń koronawirusem przestrzegła premier Francji Élisabeth Borne. Przyznała we wtorek, że martwią ją niskie wskaźniki szczepień nie tylko przeciw COVID-19, ale i grypie. Jak dodała, problemem w kraju staje się nie tylko nowa fala SARS-CoV-2, ale także wzrastająca liczba zapaleń oskrzelików. Zaapelowała do Francuzów, by nałożyli sami na siebie dodatkowe restrykcje pandemiczne.

Élisabeth Borne przypomniała, że w zeszłym tygodniu z powodu COVID-19 zmarło we Francji 400 osób
Élisabeth Borne przypomniała, że w zeszłym tygodniu z powodu COVID-19 zmarło we Francji 400 osób/STEPHANE DE SAKUTIN / AFP /East News

Francuska premier, odpowiadając na pytanie deputowanego, przekazała, że w kraju codziennie wykrywa się ponad 40 tysięcy nowych przypadków zakażenia koronawirusem. - Liczba hospitalizacji wzrosła o prawie 10 procent w trakcie tygodnia. Ponadto jest o 22 procent więcej pacjentów na oddziałach intensywnej terapii - wyliczyła.

Jak dodała, w zeszłym tygodniu zmarło około 400 osób chorych na COVID-19, nad czym "należy ubolewać". - Ta nowa fala przypomina nam, że koronawirus nie zniknął. Epidemia wciąż uderza, ponownie zabija - przestrzegała we wtorek, cytowana przez "Le Figaro".

Premier Francji ostrzega: Zagrażają covid, grypa i zapalenie oskrzelików

Élisabeth Borne sprecyzowała, iż w najbliższych tygodniach francuskie szpitale będą musiały stawić czoła nie tylko wzmożeniu się SARS-CoV-2, ale i coraz większej liczbie cierpiących na zapalenie oskrzelików. Ten ostatni wskaźnik - zdaniem premier - jest "największy od dziesięciu ostatnich lat".

- Do tej sytuacji trzeba również dodać szczególnie zjadliwą epidemię grypy sezonowej. Szczepienia przeciw grypie są na bardzo niskim poziomie, a tylko 10 procent zagrożonej populacji przyjęło w tym roku preparat przeciw COVID-19 - uściśliła.

Élisabeth Borne chciałaby, by Francuzi w zatłoczonych miejscach zasłaniali usta i nos

Szefowa rządu w Paryżu wystosowała więc "oficjalny apel" do obywateli, by stosowali środki zapobiegawcze przed zachorowaniem. W jej ocenie powinni oni m.in. zachowywać odległość od innych osób. 

- Zakładajmy maseczki, gdy tylko będziemy wśród szczególnie narażonych na zakażenie, a także w zatłoczonych miejscach - podsumowała Borne.

Od 14 marca we Francji nie ma obowiązkowych restrykcji epidemicznych. Ponadto od 1 sierpnia nie trzeba okazywać paszportu covidowego przy przekraczaniu francuskiej granicy.

Prof. Fal w ''Gościu Wydarzeń'': Na ten moment grypa groźniejsza od koronawirusa/Polsat News/Polsat News
INTERIA.PL

Zobacz także