O śmiertelnie niebezpiecznym wężu informowaliśmy 22 listopada. Zwierzę uciekło z jednego z domów w Holandii w mieście Tilburg, a w okolicy wybuchła panika. Właściciel zgłosił zaginięcie, a służby apelowały do mieszkańców o ostrożność - jad węża, który uciekł, może zabić człowieka w zaledwie pół godziny. W specjalnym komunikacie policjanci informowali, że poszukiwany gad to jadowita mamba zielona (Dendroaspis viridis), mierzący od 1,8 do 2 metrów długości. Wskazywano, że zwierzę będzie szukać najprawdopodobniej ciepłych zakamarków. Koniec paniki w holenderskim mieście. Jadowita mamba zielona złapana Jak się okazało, wskazówka ta była kluczowa. Dlaczego? Wąż zniknął z terrarium, ale nie opuścił budynku, w którym się znajdował - szukając schronienia, zielona mamba ukryła się za jedną z gipsowych ścian. Holenderski serwis NU informuje, że węża zlokalizowano w domu przy pomocy psa tropiącego, ale ten złapał trop dopiero za drugim razem. Gdy postawiono przeszukać nieruchomość jeszcze raz, czworonóg zaprowadził opiekunów do jednego z pokojów i usiadł przed jedną ze ścian. Aby sprawdzić, gdzie dokładnie znajduje się wąż, wywiercono kilka otworów i znów skorzystano z usług psa. Ten nie zawiódł i "wskazał" jedną z dziur. Następnie właściciel zabrał się za rozbiórkę ściany, uważając, by jadowitemu uciekinierowi nie zrobić krzywdy. Złapali zieloną mambę. Zaczęli burzyć ścianę domu Skomplikowana operacja rozmontowywania ściany począwszy od sufitu zakończyła się sukcesem. Gad został wydobyty za pomocą specjalnych szczypiec, a następnie włożony do pojemnika. Czytaj też: Pomylił go z pluszową maskotką. Nagle usłyszał syk Po wszystkim trafił pod opiekę specjalistów, którzy ocenili, że czterodniowa eskapada nie dała mu się we znaki - mamba nie była wygłodzona, wychłodzona ani odwodniona. W zdecydowanie gorszym stanie znalazło się z kolei pomieszczenie, w którym zlokalizowano gada. Wystarczy spojrzeć na zdjęcie opublikowane przez właściciela. Widać na nim zdemolowaną gipsową ścianę, resztki ocieplenia i wszechobecny pył. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!