Prezydent Turcji uderza w Netanjahu. "I tak jesteś skończony"
Izrael jest państwem terrorystycznym - stwierdził prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan. Jak ocenił, kraj, którym rządzi Benjamin Netanjahu popełnia zbrodnie wojenne i narusza prawo międzynarodowe działaniami prowadzonymi w Strefie Gazy. Erdogan zapowiedział również, że jego kraj podejmie kroki, dzięki którym możliwe będzie postawienie odpowiedzialnych za śmierć mieszkańców Gazy przed międzynarodowym trybunałem.
Podczas wypowiedzi przed parlamentarzystami Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP) Recep Tayyip Erdogan zwrócił się bezpośrednio do premiera Izraela. - Twój koniec nadejdzie wkrótce, niezależnie od tego, czy masz broń atomową, czy nie - mówił, wywołując brawa wśród zebranych.
"Palestyna jest niewinną ofiarą, a jeżeli chodzi o Izrael, to jest państwo terrorystyczne"
Prezydent Turcji ocenił, że groźby użycia broni jądrowej "nie mają znaczenia", ponieważ Benjamin Netanjahu "jest skończony". - Palestyna jest niewinną ofiarą, a jeżeli chodzi o Izrael, to jest państwo terrorystyczne - wskazał Erdogan.
Jak podaje agencja, Erdogan ponownie stwierdził, że bojownicy Hamasu nie są grupą terrorystyczną, a "partią polityczną wybraną przez Palestyńczyków".
Prezydent Turcji zapowiedział również, że jego kraj podejmie kroki, dzięki którym możliwe będzie postawienie odpowiedzialnych "za bezlitosne masakrowanie mieszkańców Gazy" przed międzynarodowym trybunałem.
Więcej informacji o konflikcie na Bliskim Wschodzie w specjalnym raporcie - Wojna w Izraelu
Erdogan: Turcja nie będzie rozmawiać z premierem Izraela
Na początku listopada Erdogan zapowiedział, że w związku z działaniami podjętymi w Strefie Gazy jego kraj "nie będzie więcej rozmawiał z premierem Netanjahu". Obarczył go również odpowiedzialnością za przemoc na miejscu.
Prezydent Turcji deklarował wtedy, że nie godzi się na "stopniowe wymazywanie Palestyńczyków z historii".
Źródła: Reuters, The Jerusalem Post
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!