- Potrzebny jest stały monitoring sytuacji lekowej w Unii Europejskiej i utrzymywanie zapasów leków krytycznych po stronie EMA - podkreślał na początku maja szef MZ Adam Niedzielski na nieformalnym spotkaniu ministrów zdrowia UE w Sztokholmie. To właśnie braki leków i sposoby zapobiegania tym niedoborom były - obok sytuacji systemu ochrony zdrowia w walczącej Ukrainie - głównym tematem tego spotkania. Problem nie jest nowy, nie zanosi się jednak, by w najbliższym czasie zupełnie zniknął. Z końcem kwietnia Thomas Fischbach, prezes Stowarzyszenia Zawodowego Pediatrów i Lekarzy Młodzieżowych w Niemczech, ostrzegał, że za chwilę sąsiad Polski stanie "w obliczu niedoboru zaopatrzenia, który może być gorszy niż ostatnio". W Niemczech - jak alarmują tamtejsze organizacje aptekarskie - brakuje głównie leków przeciwgorączkowych i przeciwbólowych, a także antybiotyków w zawiesinie dla dzieci. Niedostępna jest również obecnie penicylina. Czytaj też: "Do aptek dzwonię codziennie". Braki leków coraz dotkliwsze Braki leków. Jak sytuacja w Polsce? Jak wygląda sytuacja w Polsce? Jak dowiaduje się Interia w Głównym Inspektoracie Farmaceutycznym, utrudnienia w dostępie dotyczą przede wszystkim produktów leczniczych przeciwcukrzycowych, w szczególności tych zawierających semaglutyd i dulaglutyd. Jeden z producentów zgłosił także przerwę w dostawach insulin. Ponadto - jak podaje GIF - apteki sygnalizowały również problemy z dostępnością produktów leczniczych zawierających metforminę oraz produktów przeciwmigrenowych zawierających zolmitriptan, a także leków przeciwdrgawkowych z karbamazepiną. Problemy mogą mieć także alergicy, bowiem ograniczenia w dostępie dotyczą wciąż mieszanek alergenowych oraz pojedynczych alergoidów stosowanych w odczulaniu.