Komunikacyjny paraliż w Belgii. Najpierw kolej, później lotnisko
W poniedziałek tygodniowy strajk rozpoczęli belgijscy kolejarze. To jednak nie koniec. 31 marca swój protest zapowiedzieli pracownicy lotniska w Brukseli. Tego dnia nie będą obsługiwane żadne odloty, ale na problemy muszą się przygotować także pasażerowie, którzy zamierzają wylądować w stolicy Belgii.

"Brussels Times" donosi, że niezależny związek kolejowy METISP-Protect zorganizował strajk, który rozpoczął się w poniedziałek i potrwa do niedzieli. Pierwszego dnia działania polegają na zmniejszeniu liczby pociągów kursujących między największymi miastami.
Problemy są również na trasach międzynarodowych. Operator szybkich kolei Eurostar odwołał tego dnia dwa pociągi między Paryżem a Brukselą.
Ponadto nie wyjechało też kilka pociągów Eurocity, które kursują na trasie między Rotterdamem a Brukselą.
Każdy dzień strajku ma się od siebie różnić.
Strajki w Belgii. Brukselskie lotnisko odwołuje loty
Lotnisko w Brukseli odwołało wszystkie odloty zaplanowane na 31 marca z powodu jednodniowego ogólnokrajowego strajku.
Dojdzie również do zakłóceń przylotów, ponieważ obsługa naziemna i personel ochrony dołączą do strajku w proteście przeciwko rządowej reformie emerytur i rynku pracy.
Wśród spraw, o które walczą związki zawodowe, znajduje się ochrona automatycznej indeksacji płac, emerytur i lepszych warunków pracy.
Rząd Belgii wprowadził niedawno reformę podwyższającą wiek emerytalny z 65 do 66 lat od 1 stycznia 2025 r., a następnie do 67 lat do 2030 r. Osoby urodzone przed 1 stycznia 1960 r. nadal mogą przejść na emeryturę w wieku 65 lat.
Zobacz również:
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polubInteria Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!