Na drugim miejscu znalazła się lista zjednoczonej lewicy Partii Pracy (PvdA) i Zielonych (GroenLinks) pod przywództwem Fransa Timmermansa z 26 mandatami. Na trzecim miejscu uplasowała się liberalna partia VVD premiera Marka Ruttego, która zdobyła 23 mandaty. Kierowane od niedawna przez minister sprawiedliwości Dilan Yesilgoz ugrupowanie poprzednio zdobyło 34 miejsca w izbie niższej. Czwarta pozycja, z 20 mandatami, przypadła nowo powstałej partii Nowa Umowa Społeczna (NSC), której liderem jest Pieter Omtzigt, najpopularniejszy polityk kraju. Pierwszą piątkę zamyka socjalliberalne ugrupowanie D66, które wg prognozy Ipsos może liczyć na 10 miejsc w Tweede kamer (poprzednio 24). Znamy sondażowe wyniki wyborów. "Przywrócimy kraj Holendrom" Sondażowy zwycięzca skomentował sukces swojego ugrupowania. - Zdobyliśmy 35 mandatów, żadna partia nie może już nas ignorować - powiedział Geert Wilders. - Przywrócimy kraj Holendrom - dodał. Tworzenie nowego gabinetu będzie dla przywódcy PVV niezwykle trudne. Część partii z góry wykluczyła współpracę z jego ugrupowaniem. Tak uczyniły m.in. ugrupowanie Omtzigta oraz zjednoczona lewica. Na oficjalne ogłoszenie wyników trzeba będzie poczekać do 1 grudnia. Lokale wyborcze w Holandii otwarto w środę o g. 7.30. Ponad 13 mln obywateli Niderlandów uprawnionych do głosowania wybierało izbę niższą parlamentu (Tweede kamer). Głosowanie trwało do godziny 21. O mandaty w 150-osobowej Tweede kamer ubiegało się 26 komitetów wyborczych. Holandia. Wybory do izby niższej Holendrzy nie wybierali w środę członków izby wyższej parlamentu (Erste kamer), ponieważ jest ona wyłaniana w sposób pośredni, przez przedstawicieli regionów (Provinciale Staten). Przedwyborcze sondaże przewidywały wyrównany pojedynek między liberalną partią VVD, na czele której stoi minister sprawiedliwości Dilan Yesilgoz, która zastąpiła na tym stanowisku premiera Marka Ruttego, populistycznym i antyislamskim ugrupowaniem PVV, kierowanym przez Geerta Wildersa, a także lewicową koalicją Partii Pracy (PvdA) i Zielonych (GroenLinks) pod przywództwem Fransa Timmermansa. Przedterminowe wybory parlamentarne odbywają się w związku ze skróceniem kadencji izby wybranej w marcu 2021 roku. Parlament rozwiązano w następstwie upadku rządu premiera Ruttego po sporze w ramach koalicji na tle przyjmowania uchodźców. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!