Zwrot po latach w brytyjskiej armii, dane jednoznaczne. "Po raz pierwszy"
Po raz pierwszy od kilku lat w ciągu ostatniego roku więcej osób zgłosiło się do brytyjskich sił zbrojnych, niż z nich odeszło - informuje ministerstwo obrony w Londynie. Według najnowszych statystyk, to koniec utrzymującego się od lat trendu spadkowego w liczebności brytyjskiej armii.

Brytyjskie siły zbrojne odnotowują największy sukces w rekrutacji ochotników od lat. Resort przekazał, że od 1 października 2024 do 30 września 2025 roku do regularnych sił zbrojnych dołączyło 14 100 rekrutów. To wzrost o 1650 osób (13 proc.) w porównaniu z wcześniejszym rokiem.
W tym samym czasie szeregi wojska opuściło 13 860 osób, czyli o 1220 mniej (8 proc.) niż przed rokiem.
Koniec trendu spadkowego w brytyjskim wojsku. Po raz pierwszy od lat
Stan osobowy regularnych sił zbrojnych zwiększył się co prawda tylko o 240 osób, ale ministerstwo podkreśla, że zwiastuje to nadzieję na odbudowanie spadków z poprzednich lat.
Tylko między październikiem 2023 i 2024 roku armia zmniejszyła się o 2630 osób, a rok wcześniej aż o 5780. Ostatni raz liczba wstępujących do wojska przekroczyła liczbę odchodzących na przełomie 2021 i 2022 roku.
Obecny stan liczebności brytyjskiej armii jest mocno zróżnicowany w poszczególnych rodzajach sił zbrojnych. Między 2024 a 2025 rokiem do armii lądowej dołączyło o 7,4 proc. rekrutów więcej niż rok wcześniej, z kolei do marynarki wojennej (Royal Navy) i piechoty morskiej (Royal Marines) - o 14,5 proc. więcej.
Największy sukces odnotowują jednak Królewskie Siły Powietrzne. Ich szeregi zasiliło w minionym roku aż o 37,7 proc. więcej chętnych.
Ministerialne statystyki pokazują, że w październiku tego roku w brytyjskim wojsku służyło łącznie 182 060 osób, z czego 137,1 tys. należy do regularnych sił zbrojnych.
Choć Brytyjczycy mają powody do radości ze zmiany negatywnych trendów, brytyjskie media podkreślają, że obecny poziom liczebności wojska - 74 tys. czynnych żołnierzy - wciąż jest najniższy od ponad 200 lat.











