Zimowy armagedon w USA. Żywioł szaleje, na drogach paraliż
Burze śnieżne uderzyły w USA. Amerykanie mierzą się z dużymi opadami śniegu i niskimi temperaturami. W wielu częściach ze skutkami żywiołu walczą służby ratunkowe. Media społecznościowe zalały zdjęcia i nagrania przedstawiające zasypane miasta czy autostrady.
Burze śnieżne wystąpiły w niektórych częściach środkowych Stanów Zjednoczonych i przemieszczają się na wschód. Uderzenie zimy odnotowano m.in. w Kansas i Indianie. Jak podaje AP, lokalne służby pomagają kierowcom.
Pogodowy armagedon w USA. Pilne apele
Boba Oravec z National Weather Service przekazał, że w związku z pogodą alerty wydano dla obszarów, na których żyje około 63 miliony osób.
Jak podaje Fox News, w stanie Indiana zasypało część autostrad. Policja pilnie zaapelowała do kierowców, by nie wsiadali do samochodów, ponieważ nie nadążano z odśnieżaniem.
- Pada tak mocno, że jest odśnieżane, a po 30 minutach po drogach znowu nie da się przejechać - mówił sierżant Todd Ringle.
W części Kansas i północnego Missouri prognozowano, że spadnie około 36 cm śniegu. Uderzenie mrozu sprawiło także, że na drogach pojawił się lód, doprowadzając do wielu wypadków.
Jak podaje NTD News, uderzenie zimy może sprawić, że w poniedziałek wciąż pojawiać będą się utrudnienia na drogach w stanie Washington i Pensylwania.
USA. Synoptycy alarmują. Takiej pogody nie było od ponad dekady
Synoptycy ostrzegali, że USA będą mierzyć się z tak dużymi opadami śniegu i niskimi temperaturami, jakich w kraju nie było od ponad dekady.
Zdaniem ekspertów za sytuację odpowiada wir polarny, czyli strefa zimnego powietrza krążąca wokół Arktyki. Według synoptyków w najbliższych dniach w USA będzie utrzymywać się mróz.
Źródła: AP, Fox News
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!