Jedna z ryb mieszkających na co dzień w ogrodzie zoologicznym w Denver wykazywała ostatnimi czasy pewne problemy, co szybko zauważyli jej opiekunowie. Zwierzę bowiem pływało w dziwny sposób, wzbudzając tym konsternację wśród nadzorujących ją osób. W związku z tym zdecydowano o przewiezieniu jej do szpitala dla zwierząt, gdzie wykonano tomografię komputerową. Tomografia komputerowa ryby. Zwierzę przewieziono do szpitala dla zwierząt Jak przekazał rzecznik ogrodu zoologicznego Jake Kubie, tomografia została wykonana w aparacie tak dużym, że zmieściłby się w nim ponad 300-kilogramowy niedźwiedź grizzly. Stąd potrzebne było dostosowanie miejsca badania do potrzeb małego zwierzęcia. 18-centymetrową rybę, której wcześniej podano środki uspokajające, ustawiono w pionowej pozycji na specjalnej gąbce, a skrzela polewano wodą, aby utrzymać ją przy życiu podczas badania. Okazało się, że problemem była zwiększona ilość gazów i stan zapalny jelit ryby. To właśnie to wpływało na jej dziwny sposób pływania. Rzecznik przekazał także, że zwierzę było leczone antybiotykami. Teraz z jego stanem zdrowia "jest dużo lepiej, a sposób pływania powrócił do normalności" - dodał. Zoo opublikowało zdjęcia z badania. "Będziemy monitorować jej stan" "W zoo w Denver nasze zespoły opiekujące się zwierzętami są oddane zapewnieniu każdemu z naszych podopiecznych odpowiedniej opieki" - przekazano w poście opublikowanym przez zoo, w którym można zobaczyć zdjęcie z tomografii komputerowej. Na koniec oświadczenia poinformowano, że "ryba powróciła do swojego domu", a zespół opiekunów będzie nadal monitorować stan jej zdrowia. Publikacja z rybą odbywającą badanie wzbudziła niemały entuzjazm wśród internautów, którzy pod postem w ciągu kilka dni zgromadzili ponad siedem tysięcy komentarzy, udostępniając go także niemal 10 tysięcy razy. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!