Czeski minister rolnictwa Marek Vyborny poinformował w serwisie X, że w celu przygotowania się na "ekstremalne" opady podjęto "nadzwyczajne środki". Ta apka mówi, kiedy spadnie deszcz - co do minuty! Wypróbuj nową aplikację Pogoda Interia! Zainstaluj z Google Play lub App Store Czesi pozbywają się nadmiaru wody Obecnie ze zbiorników na Wełtawie wypływa dwa razy więcej wody, niż do niej wpływa. Zrzut wody wynosi 80 tys. litrów wody na sekundę. W ten sposób Czesi przygotowują się na spodziewane nadejście fali powodziowej. Na Morawach w ubiegłym tygodniu z największych zbiorników wodnych wypuszczono łącznie około 10 mln metrów sześciennych wody. Zrzut wody kontynuowany jest również na dorzeczu Odry. "Potwierdzam, że na wszystkich dorzeczach w Czechach od wczoraj na moje polecenie wdrożono nadzwyczajne środki w celu przygotowania się na możliwe ekstremalne opady" - napisał Vyborny na swoim profilu w serwisie X. Minister poinformował również, że sytuacja cały czas jest monitorowana i kolejne działania będą dostosowywane do aktualnych warunków pogodowych. Masa wody spadnie na Czechów Czeski Instytut Hydrometeorologiczny (CHMI) dla większości kraju wydał ostrzeżenia pogodowe najwyższego stopnia. Meteorolodzy prognozują, że od czwartku do niedzieli w niektórych miejscach Czech spadnie od 150 do 250 mm wody, a we wschodniej części kraju suma opadów może sięgnąć nawet 300 mm. Najsilniejszych ulew specjaliści spodziewają się na północy, południu oraz na wschodzie Czech. Do 300 mm wody może spaść w części kraju pardubickiego, ołomunieckiego i morawsko-śląskiego. Specjaliści ostrzegają przed lokalnymi powodziami i podtopieniami. Najwięcej deszczu czescy meteorolodzy spodziewają się w sobotę i niedzielę. Źródło: Novinky.cz, MZE.gov.cz ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!