Ciało dziecka w publicznym koszu na śmieci w Mönchengladbach odnalazł zbieracz butelek. Seria testów DNA doprowadziła tamtejszą policję do matki noworodka, którą okazała się obywatelka Polski. Zabójstwo noworodka w Mönchengladbach. Matka przyznała się do winy Podczas procesu oskarżona przyznała się do zabójstwa. Jak stwierdziła 24-latka w czwartek na początku postępowania przed Sądem Rejonowym w Mönchengladbach, miała ona "nie zauważyć ciąży". Tłumaczyła, że bolał ją brzuch i wzięła wtedy zimny prysznic. Nagle między jej nogami pojawiła się główka dziecka. Gdy noworodek zaczął płakać, uderzyła nim o coś, ale nie pamiętała o co. Oskarżona stwierdziła także, że nie przypomina sobie, żeby wrzucała ciało dziecka do publicznego kosza na śmieci. Nie wie też, kto sprzątał łazienkę. Martwą, nowo narodzoną dziewczynkę znaleziono 28 marca. Policja nadała jej imię Rabea. Dziecko zostało pochowane 7 kwietnia na cmentarzu głównym w Mönchengladbach.