Pojazd wykoleił się w środę w Republice Komi na północnym zachodzie Rosji. Kanał Baza poinformował, że co najmniej kilka wagonów leży na ziemi. Zaś agencja informacyjna Interfax podała, że doszło do wykolejenia dziewięciu wagonów. Pociąg pasażerski jechał z Workuty, górniczego miasta położonego tuż za kołem podbiegunowym, do czarnomorskiego portu Noworosyjsk. Rosja. Tragedia na torach. Akcja służb Ewentualna liczba ofiar nie jest znana, ale co najmniej 14 osób zostało rannych. Na miejscu pracują służby ratunkowe. Do Republiki Komi udał się m.in zespół lekarzy - przekazała Baza. Liczba rannych może wzrosnąć nawet do około 100-150 osób. Informują o tym źródła w lokalnych służbach operacyjnych. Szacunki obejmują również pasażerów, którzy odnieśli drobne obrażenia (np. siniaki). Reuters poinformował, powołując się na rosyjski Komitet Śledczy, że nie ma ofiar śmiertelnych. Sprawa karna po wypadku kolejowym w Rosji Według nieoficjalnych informacji przyczyną wypadku mogło być podmycie nasypu przez wodę. Komitet Śledczy ds. Transportu wszczął już sprawę karną na podstawie art. 263 Kodeksu karnego Federacji Rosyjskiej. Przepis ten mówi o "naruszeniu zasad bezpieczeństwa ruchu i eksploatacji transportu kolejowego". Rosyjskie Koleje Państwowe podały, że ruch na linii został wstrzymany. Źródło: Reuters, Baza ---- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!