Współrządzący konserwatyści, Związek Ojczyzny - Litewscy Chrześcijańscy Demokraci na czele z szefem MSZ Gabrieliusem Landsbergisem - zdobyli 17,9 proc. głosów i 17 mandatów. Na trzecim miejscu jest nowe ugrupowanie Remigijusa Żemaitaitisa Świt nad Niemnem - 14,9 proc. i 14 mandatów. Wybory na Litwie. Podano wyniki pierwszej tury Wymagany 5-procentowy próg wyborczy przekroczyły też Związek "W imię Litwy" na czele z Sauliusem Skvernelisem (9,24 proc. i 8 mandatów), Ruch Liberałów pod przewodnictwem obecnej przewodniczącej Sejmu Viktorija Czmilyte-Nielsen (7,7 proc. i 7 mandatów) oraz Związkiem Rolników i Zielonych Ramunasa Karbauskisa (7,2 proc. i 6 mandatów). Akcja Wyborcza Polaków na Litwie - Związek Chrześcijańskich Rodzin na czele z europosłem Waldemarem Tomaszewskim nie przekroczył wymaganego 5-procentowego progu wyborczego. Partii udało się jednak już w pierwszej turze zdobyć dwa mandaty w okręgach jednomandatowych. Jarosław Narkiewicz w okręgu solecznicko-wileńskim uzyskał 46,75 proc. poparcia a Rita Tamaszuniene w okręgu niemenczyńskim - 43,34 proc. Wybory parlamentarne na Litwie. Będzie druga tura Ostateczny rozkład sił w nowym parlamencie Litwy będzie znany za dwa tygodnie. 27 października w 63 jednomandatowych okręgach odbędzie się druga tura wyborów, gdzie w niedzielę żadnemu z kandydatów nie udało się zdobyć wymaganego poparcia. Na Litwie posłowie wybierani są w systemie mieszanym: 71 w okręgach jednomandatowych według ordynacji większościowej, a 70 - w jednym okręgu wielomandatowym według ordynacji proporcjonalnej. W okręgu wielomandatowym zwycięża kandydat, który zdobył najwięcej głosów pod warunkiem, że udział w wyborach wzięło ponad 20 proc. wyborców danego okręgu. Jeżeli nikomu się to nie udało, za dwa tygodnie organizowana jest druga tura wyborów, w której udział biorą dwaj kandydaci z największą liczbą głosów zdobytych w pierwszej turze. Lokalne wyborcze na Litwie zamknięte zostały w niedzielę o godzinie 20:00 (19 w Polsce - red.). Według informacji na godzinę przed zakończeniem głosowania frekwencja wyniosła 50,36 procent. O 141 mandatów w parlamencie ubiegali się kandydaci 15 partii i dwóch koalicji. Łącznie w wyborach udział wzięło 1740 polityków. Z kolei uprawnionych do głosowania było prawie 2,4 mln wyborców. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!