Wojsko na ulicach europejskiego kraju. Pomocy potrzebowały setki ludzi

Karolina Głodowska

Oprac.: Karolina Głodowska

Wojskowy odział ratunkowy wkroczył w Hiszpanii do akcji po tym, jak nad północą kraju szalała w piątek potężna burza śnieżna. Pomocy potrzebowały setki osób, które utknęły w śniegu i okowach mrozu na jednym z odcinków autostrady. Akcja ratunkowa trwała niemal całą noc, a wszyscy potrzebujący otrzymali wsparcie.

Hiszpańska jednostka wojskowa musiała wkroczyć do akcji po potężnym ataku zimy
Hiszpańska jednostka wojskowa musiała wkroczyć do akcji po potężnym ataku zimyUnidad Militar de Emergencias materiał zewnętrzny

Wojsko pojawiło się na hiszpańskich ulicach po tym, gdy w północno-środkowej części kraju szalała potężna burza śnieżna. Warunki atmosferyczne były tak trudne, że na jednej z dróg łączących miasta Soria i Agreda utknęły setki kierowców.

W związku z tym władze zdecydowały o włączeniu w działania ratunkowe oddziałów wojska. Zadysponowani do akcji ratunkowej żołnierze z bazy w Saragossie udali się na miejsce, by zapewnić wsparcie około 600 osobom. Jak opisuje agencja Reutera, opady śniegu były na tyle intensywne, że uwięzieni na autostradzie potrzebowali pomocy w przemieszczaniu się.

Hiszpania: Potężny atak zimy. Jednostka wojskowa ratowała setki ludzi

Pogoda dała się we znaki również we wschodniej części Hiszpanii. Obficie prószący śnieg sprawił, że wiele dróg w regionie stało się nieprzejezdnych. Potężna burza śnieżna skomplikowała również sytuację podróżujących samolotami - lotnisko w Saragossie zostało zamknięte.

Prócz śniegu kierowcom zagrażał także mróz. Reuters, powołując się na prognozy meteorologiczne państwowej agencji, donosi, że temperatury spadły tej nocy do nawet -13 st. C.

Portal LaSexta przekazuje, że w pierwszej kolejności wojskowej jednostce ratunkowej udało się wyswobodzić lekkie pojazdy. Następnie przystąpiono do pracy z około setką pojazdów ciężarowych. Operacja trwała niemal całą noc, dopiero w sobotę nad ranem przekazano, że wszyscy potrzebujący wsparcia kierowcy zostali "uwolnieni" i mogli odjechać.

Źródła: Reuters, LaSexta

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Partia Razem w sojuszu z PO? Zandberg: Podchodzimy do tego pragmatyczniePolsat NewsPolsat News
Przejdź na