Włochy: Zakaz w nadmorskiej miejscowości. Kara może sięgać nawet 150 euro

Oprac.: Joanna Mazur
Władze Gallipoli w Apulii na południu Włoch wprowadziły zakaz chodzenia po jej centrum z gołym torsem i w kostiumach kąpielowych. Burmistrz popularnej nadmorskiej miejscowości wakacyjnej zaznaczył, że celem dekretu jest przywrócenie porządku i dobrych manier. Kara za złamanie zakazu będzie sięgać nawet do 150 euro.

Gallipoli w krainie Salento jest latem jedną z najbardziej zatłoczonych miejscowości nad morzem we Włoszech. W małym mieście, zamieszkałym przez 20 tys. osób, wypoczywa w szczycie sezonu po 100 tys. turystów jednocześnie.
Burmistrz Stefano Minerva podpisał dekret, który - jak wyjaśnił - ma na celu przywrócenie porządku i dobrych manier w miejscowości po to, by była ona "bardziej do życia".
Kara za złamanie zakazu, który będzie obowiązywał od 1 lipca do 20 września, wynosić będzie od 25 do 150 euro.
Włochy: Zakaz kostiumów na ulicach. Podpisano dekret
Zabronione będzie chodzenie w półnegliżu po ulicach, a także wstęp we wszelkich skąpych strojach, jak krótkie szorty i bezrękawniki do lokali i publicznych urzędów.
Postanowiono też rozwiązać problem nocnych hałasów, wprowadzając zakaz głośnej muzyki od północy.
"Turyści mają możliwość zabawy, ale nie można pogarszać jakości życia mieszkańców" - oświadczył burmistrz, cytowany przez lokalne wydanie dziennika "Corriere della Sera".