Władze Ukrainy: Rozbito grupę planująca zamieszki

Justyna Kaczmarczyk

Oprac.: Justyna Kaczmarczyk

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij

"Miała polać się krew", przygotowano nawet sztuczną, którą planowano wykorzystać w czasie bójki. Na Ukrainie zatrzymano grupę osób, która planowała zorganizowanie masowych zamieszek mających destabilizować sytuację w kraju - poinformował minister spraw wewnętrznych Denys Monastyrski. Jak zaznaczył, jednym ze scenariuszy agresji Rosji przeciwko Ukrainie są "opłacone, masowe akcje", podczas których ma dochodzić do przemocy.

Ćwiczenia ukraińskich terytorialsów pod Kijowem, zdjęcie ilustracyjne
Ćwiczenia ukraińskich terytorialsów pod Kijowem, zdjęcie ilustracyjneSERGEI SUPINSKY / AFPAFP

30 stycznia w Kijowie zatrzymano grupę osób, które planowały masowe zamieszki. Zgodnie z planem na akcji miało zgromadzić się do 5 tys. osób, w tym tzw. tituszki, czyli opłacani chuligani. Według Monastyrskiego mieli oni prowokować bójki z policjantami.

Między uczestnikami akcji miało dojść do aktów przemocy, "miała polać się krew", przygotowano też sztuczną krew, którą planowano wykorzystać w czasie bójki - twierdzi minister. Celem akcji miały być masowe zamieszki i destabilizacja wewnętrznej sytuacji w kraju - powiedział Monastyrski podczas poniedziałkowego briefingu.

Pierwsza demonstracja miała odbyć się 31 stycznia przed biurem prezydenta. Następnie akcje miały się odbywać w innych obwodach, w tym graniczących z Rosją - twierdzą ukraińskie władze.

Monastyrski: To jeden ze scenariuszy agresji Rosji

Komendant główny policji Ihor Kłymenko poinformował, że zatrzymano organizatora akcji i jego wspólnika - obywateli Ukrainy. Według Kłymenki organizator wraz ze wspólnikami szukał Ukraińców, którzy za pieniądze byli gotowi do przygotowywania i przeprowadzania tych akcji.

Monastyrski zaznaczył, że jednym ze scenariuszy agresji Rosji przeciwko Ukrainie są "opłacone, masowe akcje", podczas których ma dochodzić do przemocy. - Jest to wykorzystywane i może być wykorzystywane jako element wojny hybrydowej - dodał.

Szef MSW powiedział, że w 2014 roku w Ługańsku, Doniecku i na Krymie "Rosjanie przeprowadzali akcje z udziałem pseudoaktywistów" i też dochodziło do prowokacji.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Szatkowski w dogrywce "Gościa Wydarzeń": Nie ma bezpośredniego zagrożenia dla NATO i Polski
      Szatkowski w dogrywce "Gościa Wydarzeń": Nie ma bezpośredniego zagrożenia dla NATO i PolskiPolsat NewsPolsat News
      emptyLike
      Lubię to
      Lubię to
      like
      0
      Super
      relevant
      0
      Hahaha
      haha
      0
      Szok
      shock
      0
      Smutny
      sad
      0
      Zły
      angry
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
      Przejdź na