Najpotężniejsze od lat ulewy, które przyniosła burza Doksuri, spowodowały ogromne zniszczenia w Chinach. Według chińskich służb meteorologicznych były to największe ulewy od 140 lat, czyli od momentu rozpoczęcia pomiarów. Zginęło co najmniej 20 osób a około miliona w stolicy na okolicznych terenach trzeba było ewakuować. Jaka prognoza pogody jest najlepsza? Taka, która jest aktualizowana co 30 minut. Wypróbuj darmową aplikację Pogoda Interia. Zainstaluj z Google Play lub App Store Ulewy w Pekinie rozpoczęły się w sobotę i w ciągu kolejnych 40 godzin na miasto spadło niemal tyle wody, ile średnio pada przez cały lipiec. Ogromne zniszczenia wokół Pekinu Na przedmieściach Pekinu woda zatrzymała pociąg wiozący około 900 osób podróżujących z Mongolii Wewnętrznej. Z unieruchomionego pojazdu wyszło około 300 osób, które w środku nocy zdecydowały się odbyć wielogodzinną wędrówkę do miasta. W wielu miejscowościach wokół Pekinu gwałtowny przybór wody powodował dalsze zniszczenia. W mieście Zhuozhou - ważnym ośrodku branży wydawniczej - woda zalała magazyn. Zniszczonych zostało 3,6 mln książek o łącznej wartości około 220 mln juanów (równowartość 124 mln złotych). Tamtejsza policja w mediach społecznościowych zaapelowała o pomoc w akcji ratowniczej. Władze prowincji Hebei ogłosiły stan wyjątkowy. Zobacz też: Są tak silne, że dostają imiona. Dowiedz się, kto nazywa burze i dlaczego Dramatyczny wypadek na ekspresówce W mediach społecznościowych pojawiło się budzące grozę nagranie z wypadku, do którego doszło nieopodal Tongzigou, dzielnicy Pekinu. W wyniku podmycia przez wezbraną wodę, częściowemu zawaleniu uległ most na tamtejszej drodze ekspresowej. Na filmie nagranym z kamery samochodowej możemy zobaczyć jak poruszający się sąsiednim pasem kierowca nie zorientował się w porę, że jezdnia przed nim się zawaliła. Samochód z impetem wjechał w powstałą wyrwę. Nie ma oficjalnych informacji na temat losów kierowcy. Z opisu nagrania wynika, że został on potem uratowany przez innych uczestników ruchu, jednak ta informacja wymaga jeszcze potwierdzenia. Film można zobaczyć poniżej: Sprawdź: Fatalne prognozy. Czeka nas najzimniejszy weekend od miesięcy. "Jesień zamiast lata" To jeszcze nie koniec? Usuwając skutki zniszczeń spowodowane przez przejście Doksuri, Chińczycy muszą jednocześnie przygotowywać się na nadejście kolejnego żywiołu. Chodzi o tajfun Khanun, który minął już japońską wyspę Okinawa i zmierza w kierunku chińskiego wybrzeża. Jak wynika z lokalnych prognoz, żywioł może dotrzeć do Chin pod koniec tygodnia. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!