Wielka woda w turystycznym kraju. Niektóre rejony odcięte od świata

Oprac.: Aleksandra Czurczak
Rzeka Sawa przepływająca przez stolice Chorwacji w czwartek wystąpiła z brzegów - poinformowały lokalne władze. Do tej trudnej sytuacji doprowadziły ulewne deszcze. Przewiduje się, że w piątek może dojść do pogorszenia sytuacji. W kraju wprowadzono środki przeciwpowodziowe. Z powodu zalania dróg od reszty kraju odcięte zostały niektóre rejony Gorskiego Kotaru.

"W czwartek wydano decyzję o wprowadzeniu nadzwyczajnych środków przeciwpowodziowych na zagrożonych terenach, gdzie odnotowano wylewy z koryta rzek i tendencję dalszego wzrostu" - poinformowało ministerstwo spraw wewnętrznych Chorwacji.
Z powodu ulewnych deszczy w ciągu dnia wylała przepływająca przez Zagrzeb Sawa. Niektóre rejony położonego na północy Chorwacji Gorskiego Kotaru zostały odcięte od reszty kraju z powodu zalania okolicznych dróg.
Chorwacja. Wylała rzeka przepływające przez stolicę
Ze względu na wysoki poziom wód w Sawie, Kupie i Odrze władze kraju poprosiły hodowców o przeniesienie bydła z pobliskich pastwisk, a resztę mieszkańców o przeniesienie kosztowności w wyższe miejsca w domach, przygotowanie zapasów wody pitnej oraz wyłączenie głównych źródeł prądu, gazu i wody.
W szczególnie zagrożonym Karlovcu rozdano 10 tys. worków z piaskiem, a 20 tys. przygotowano na potrzeby działań ratowniczych. Do regionu skierowano 12 pomp mających obniżać poziom wody.
"Oczekuje się, że w piątek poziom wody w rejonie Karlovca przekroczy 800 centymetrów, co jest zjawiskiem bardzo rzadkim i niebezpiecznym. Obiekty położone najniżej wzdłuż brzegów Kupy, poniżej centrum Karlovca, mogą być zagrożone" - ostrzegł portal Index, powołując się na lokalne władze.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!