Spadek liczby przypadków małpiej ospy, który odnotowywany jest z tygodnia na tydzień, ma dotyczyć m.in. takich krajów jak Francja, Niemcy, Portugalia, Hiszpania, Wielka Brytania. Zwolnione tempo zachorowań widać także w niektórych częściach Stanów Zjednoczonych, mimo ograniczonych zapasów szczepionki. Należy "pilnie zwiększyć wysiłki" Dyrektor regionalny Światowej Organizacji Zdrowia na Europę, Hans Kluge, przekazał: - Wierzymy, że możemy wyeliminować przenoszenie małpiej ospy z człowieka na człowieka w regionie europejskim. Dodał, że aby to nastąpiło, należy "pilnie zwiększyć wysiłki". Czynnikami stojącymi za spowolnieniem rozprzestrzeniania się małpiej ospy mają być jej wcześniejsze wykrycie, które prowadzi do szybszej izolacji pacjentów, a także ograniczona podaż szczepionki. Od początku maja potwierdzono ponad 47 600 przypadków w 90 krajach, w których małpia ospa nie jest endemiczna. Wybuch epidemii Światowa Organizacja Zdrowia określiła jako globalny stan zagrożenia zdrowia. WHO: Wzrost przypadków COVID-19 jesienią i zimą Tymczasem w czasie nadchodzącej jesieni i zimy spodziewany jest wzrost przypadków COVID-19 i chorób związanych z układem oddechowym - informuje WHO. Jak wyjaśniono, taki wzrost ma zwykle miejsce w chłodniejszych miesiącach. Także śmiertelna choroba polio po raz pierwszy od dziesięcioleci rozprzestrzenia się w Londynie, Nowym Jorku i Jerozolimie. Jak informuje Reuters, spowodowało to powrót do kampanii związanych ze szczepieniami uzupełniającymi.