Węgry: Tłum podziwiał pokaz lotniczy. Nagle maszyna runęła na ziemię

Joanna Mazur

Oprac.: Joanna Mazur

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
122
Udostępnij

Tragedia podczas pokazów lotniczych na Węgrzech. Kiedy pilot wykonywał manewr maszyna rozbiła się o ziemię. W katastrofie lotniczej zginęły dwie osoby, 67-letni pilot oraz 37-letni pasażer. Z kolei ranne zostały cztery osoby. Wydarzenie rozegrało się na oczach świadków.

T-28A Trojan, zdj. ilustracyjne
T-28A Trojan, zdj. ilustracyjne Ian L. Sitren/Zuma Press Agencja FORUM

Mała maszyna przemierzała niebo nad miejscowością Börgönd niedaleko Budapesztu, kiedy około godz. 15:20 runęła na ziemię. 

W sieci pojawiło się nagranie, na którym widać, jak pilot na niskiej wysokości przelatuje nad pozostawionymi na ziemi samolotami, po czym wzbija się. Kiedy osiąga całkiem sporą wysokość, maszyna zaczyna powoli opadać, a ostatecznie rozbija się o ziemię i eksploduje. W kilka sekund nad wrakiem zaczyna unosić się gęsty, czarny dym.

Jak podał "Daily Mail", w pokazach lotniczych brał udział Trojan T-28 - amerykański samolot treningowy budowany w latach 50. i 60., a przed rozbiciem się wykonywał obrót podczas wznoszenia się i opadania.

Węgry: Tragedia podczas pokazów lotniczych. Nie żyją dwie osoby

Tamtejsza policja zaznaczyła, że samolotem leciały dwie osoby - 67-letni pilot oraz 37-letni pasażer. Obaj zginęli. Co więcej, maszyna uderzyła nieopodal samochodu, w którym znajdowały się trzy osoby. W wyniku zdarzenia doznały poważnych poparzeń i trafiły do szpitala. Ranny został także mały chłopiec, który w tym czasie leżał na ziemi.

Po tym, jak samolot uderzył w ziemię, organizatorzy odwołali dalsze zaplanowane atrakcje. W oświadczeniu policji czytamy, że "kilkutysięczny tłum zaczął w zorganizowany sposób opuszczać miejsce zdarzenia".

Do tragedii odniósł się burmistrz Szekesfehervar András Cser-Palkovics, który złożył kondolencje najbliższym ofiar. Dodał, że "dzień kochany przez wielu zamienił się w tragedię". "Straciliśmy dwóch pilotów, a czterech gości zostało rannych. Jako zwolennik tego wydarzenia trudno mi wyrazić ból, jaki dzisiaj spotkał naszą gminę, całe nasze miasto i mnie osobiście" - przekazał we wpisie.

"Powodem, dla którego podziwiamy lotników, dla którego patrzymy w niebo każdego dnia jest odwaga pilotów, lot ich samolotów często przesuwa granice tego, co jest możliwe. Ale to zawsze niesie ze sobą niebezpieczeństwo i niestety czasami niebezpieczeństwo wygrywa. Dzisiaj w Börgönd niebezpieczeństwo wygrało z dwoma doskonałymi, szanowanymi pilotami, dwójką bardzo odważnych ludzi" - głosi wpis.

Przyczyna tragedii nie jest jeszcze znana.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Bosak w "Graffiti": Podniesienie wieku emerytalnego nas nie ominie
      Bosak w "Graffiti": Podniesienie wieku emerytalnego nas nie ominiePolsat News
      INTERIA.PL
      emptyLike
      Lubię to
      Lubię to
      like
      67
      Super
      relevant
      24
      Hahaha
      haha
      19
      Szok
      shock
      4
      Smutny
      sad
      7
      Zły
      angry
      1
      Lubię to
      like
      Super
      relevant
      122
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
      Przejdź na