USA: Dwulatka podbija internet. Recenzuje... świeczki

TikTok jest idealnym medium do tego, by w szybki sposób zdobyć popularność. Wystarczy nagrać pomysłowy filmik, który szybko stanie się viralem. Sunday Kramer pochodzi z USA, z Dallas. Na swoim profilu zgromadziła ponad 14 milionów polubień oraz 210 tys. obserwujących.

Wszystko to za sprawą jej recenzenckiego... nosa. Niespełna dwulatka podbija internet ocenianiem świeczek zapachowych. Te najpopularniejsze wideo zyskały miliony wyświetleń.

Wącha ona produkty zarówno z półki "luksusowej", jak i bardziej przystępne cenowo, np. z Bath & Body Works. "Tak", "nie", "ładne" - tymi słowami Sunday wystawia opinie.

"Dziewczynka skradła serca internautów. Licznie komentują oni publikowane filmiki, zachęcając do recenzji kolejnych zapachów" - podaje CNN.

Zmysłu węchu intensywniej zaczęła używać, mając pół roku. Mama prezentowała jej różne aromaty, by sprawdzić czy córka będzie je pamiętać i lubić. Szczególnie upodobała sobie cynamon i matchę.

W ostatnich tygodniach w wielu krajach zachodnich pojawiły się obawy dotyczące zakresu monitorowania aktywności użytkowników aplikacji założonej przez znajdującą się w Chinach firmę ByteDance.

Firmy prywatne są zobowiązane do udostępniania chińskim władzom danych, jeśli zostaną do tego przez Pekin wezwane.

Zakaz używania TikToka na telefonach służbowych urzędników państwowych wprowadziły już m.in. USA, Francja czy Nowa Zelandia.

Z kolei w Polsce rządowa Rada ds. cyfryzacji przegłosowała uchwałę, wzywającą polskich urzędników do odinstalowania z telefonów TikToka. - Rekomendujemy, żeby na sprzętach pracowników administracji państwowej nie było zainstalowanych żadnych aplikacji społecznościowych - przekazał w rozmowie z Polsat News przewodniczący rządowej rady ds. cyfryzacji Józef Orzeł.