Tusk spotkał się z Zełenskim. Padła deklaracja w sprawie granicy
- Apeluję do wszystkich przywódców świata zachodniego: Wszyscy musimy wesprzeć Ukrainę w tej chwili, bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Przestańcie spekulować o możliwej przegranej Ukrainy - mówił Donald Tusk na wspólnej konferencji z Wołodymyrem Zełenskim. Szef polskiego rządu złożył we wtorek niezapowiedzianą wizytę we Lwowie. Premier przekazał, że w ciągu najbliższych dni otwarte zostanie nowe przejście graniczne.
Na profilu Donalda Tuska w mediach społecznościowych pojawiła się relacja, z której wynika, że goszcząc we Lwowie premier odwiedził kamienicę zniszczoną przez rosyjski atak rakietowy, a także Cmentarz Orląt Lwowskich. KPRM przekazała także, że Tusk zjawił się na słynnej ul. Melynka we Lwowie, będącej w trakcie odbudowy po rosyjskich ostrzałach.
O szczegółach rozmów prezydent Ukrainy opowiedział podczas zwołanej konferencji prasowej. - Mieliśmy dziś bardzo ciepłą, skuteczną i przedmiotową rozmowę, a to ważne dla obu naszych krajów - przekazał. - Koordynujemy prace z naszymi partnerami. Omówiliśmy nasze wspólne podejście. Donald poinformował mnie o swoich negocjacjach, ja opowiedziałem o naszych spotkaniach dyplomatycznych. Ważne, by Polska i Ukraina działały tak, by wzmacniać wzajemnie swoje wysiłki - mówił Zełenski.
Wizyta Donalda Tusk w Ukrainie. Zełenski: Mamy postęp
Zełenski wyraził zadowolenie ze współpracy resortów kultury Polski i Ukrainy "w kwestiach historycznych". - Zaczęła się wspólna praca i mamy tutaj postęp - podkreślił. Jak dodał, po inauguracji prezydenta USA Donalda Trumpa wysiłki o zakończenie wojny będą kontynuowane.
- Jestem bardzo wdzięczy Polsce za gotowość do wspierania nas od pierwszych dni wojny (...) Mamy już 45. pakiet wsparcia wojskowego, dziękuję ci Donaldzie - powiedział Zełenski. Prezydent Ukrainy wyraził też nadzieję, że prezydencja Polski w UE może zbliżyć Ukrainę do sojuszu.
Prezydent Ukrainy był pytany, na ile można ufać Rosji w negocjacjach. - Czy można ufać Rosji? Nie. Czy można ufać Putinowi? Nie. Oni walczą przeciwko nam i nas mordują. Czy będzie można zaufać następcy Putina? Jestem pewien, że nie, ale nie mamy się gdzie podziać. Dlatego Ukraina musi wyjść z tej wojny w mocnej pozycji - podkreślił Zełenski.
Donald Tusk we Lwowie: Otwieramy nowe przejście graniczne
- Za kilka dni będziemy otwierali nowe przejście graniczne. To ważny symbol tego, że mimo wojny i agresji myślimy i działamy na rzecz zwykłych ludzi, którzy szczególnie w świątecznym okresie będą chcieli skorzystać z ułatwień - powiedział Donald Tusk podczas wtorkowego wystąpienia we Lwowie.
Premier podkreślił, że Ukraina mogła i nadal może liczyć na wsparcie Polski jeśli chodzi o członkostwo w NATO. - Gdyby zależało to od Polski, nie trwałoby to dłużej niż jeden dzień. Możecie liczyć tu na naszą dyplomację - zapewnił.
Szef rządu wspomniał też o zniszczonej przez rosyjski nalot kamienicy, którą odwiedził we wtorek. - Ta krótka wizyta przypomniała, jak bezsensowna, okrutna i brutalna jest rosyjska agresja i jak wielki jest duch narodu ukraińskiego - podkreślił. Jak dodał, historia Polski i Ukrainy to "historia pełna wzlotów i upadków", pokazująca jednak, że jesteśmy narodami rozumiejącymi "chwilę historyczną, jaką jest napaść Rosji".
- Dziś łączy nas i wspólny interes geopolityczny, i wspólne poczucie sprawiedliwości - powiedział premier. Zapowiedział, że Polska pracuje nad kolejną dostawą pomocy dla Ukrainy, lecz nie zdradził szczegółów. Zapewnił jedynie, że "na tę broń Ukraińcy szczególnie czekają". Tusk wyraził również zadowolenie z postępu w sprawie ekshumacji ofiar zbrodni wołyńskiej.
Premier odniósł się też do sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Przyznał, że "tam praktycznie codziennie słychać strzały".
Na koniec Tusk zwrócił się do międzynarodowych przywódców: - Musimy wszyscy bez wyjątku wesprzeć Ukrainę teraz, bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. (...) Przestańcie spekulować w jakiejkolwiek stolicy świata o przegranej Ukrainy. To nie ma nic wspólnego z faktami - podkreślił, mówiąc, że "teraz jest czas, by cały Zachód uwierzył we własną siłę przekonania".
Z kolei Zełenski przypomniał, że "jeden Donald" zapowiadał zakończenie wojny w Ukrainie w dobę, a "dzisiaj drugi Donald" mówił, że gdyby to zależało od Polski, Ukraina byłaby w NATO w ciągu doby. - Kto wie, może w przyszłym roku będziemy mogli liczyć na oba - skwitował. 4
Wojna na Ukrainie. "Wymiana wizyt" między Tuskiem i Zełenskim
O planowanym spotkaniu z Donaldem Tuskiem poinformował sam Wołodymyr Zełenski w trakcie przemówienia na posiedzeniu Ogólnoukraińskiego Kongresu Władz Lokalnych i Regionalnych.
Prezydent Ukrainy nie podał jednak szczegółów wtorkowego spotkania. Przekazał jedynie, że dojdzie do niego we Lwowie. Mówił, że tematem rozmów mają być prace nowego Ministerstwa Jedności na rzecz wsparcia Ukraińców za granicą. Zapowiedział też, że w "najbliższej przyszłości" dojdzie między nimi do "wymiany wizyt".
O wcześniejszych ustaleniach z Tuskiem Zełenski mówił także w poprzednim tygodniu. - Omówiliśmy postępy Ukrainy na ścieżce integracji europejskiej oraz priorytety półrocznego przewodnictwa Polski w Radzie UE, które rozpocznie się w styczniu. Uzgodniliśmy wymianę wizyt w najbliższej przyszłości w celu lepszej koordynacji naszych wspólnych działań - opisał.
Z kolei w ubiegłą środę Tusk relacjonował, że z Zełenskim porozumiał się w sprawie swojej wizyty w Ukrainie oraz rewizyty ukraińskiego przywódcy w Polsce. - Ja będę w Ukrainie na początku roku, a pan prezydent Zełenski przyjedzie do nas w tym ważnym momencie, jakim będzie przejmowanie prezydencji w Unii Europejskiej przez Polskę - powiedział polski premier.
Polska przejmuje prezydencję w Radzie UE od 1 stycznia 2025 roku.
Wojna w Ukrainie. Zełenski apeluje o wsparcie obrony powietrznej
Wołodymyr Zełenski nieprzerwanie apeluje do krajów Zachodu o wsparcie. Przemawiając na szczycie państw uczestniczących w Połączonych Siłach Ekspedycyjnych, Zełenski prosił o pomoc dla Ukrainy w zakresie obrony powietrznej ze względu na poważne zagrożenie masowym atakiem rakietowym ze strony Rosji.
Wcześniej, w codziennym przesłaniu do narodu, prezydent Ukrainy przekazał, że według wstępnych danych "Rosjanie zaczęli wykorzystywać w atakach żołnierzy z Korei Północnej". - Jest to zauważalna liczba - zaznaczył.
Sprawdź, jak przebiega wojna na Ukrainie. Czytaj raport Ukraina-Rosja.
Polscy żołnierze w Ukrainie? Donald Tusk: Chcę przeciąć spekulacje
W związku z sytuacją na froncie coraz częściej pojawiają się spekulacje na temat rzekomego projektu wysłania sojuszniczych brygad na misję rozjemczą do Ukrainy. Takie rozwiązanie miał sugerować prezydent Francji. Po spotkaniu Emmanuela Macrona z Donaldem Tuskiem szef rządu odniósł się do tej kwestii.
- Chcę przeciąć spekulacje na temat potencjalnej obecności wojsk tego czy innego kraju w Ukrainie po osiągnieciu rozejmu, zawieszenia broni czy pokoju - zapewnił, jednoznacznie odrzucając taki scenariusz.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!