Spięcie dyplomatyczne między Turcją i Izraelem. Wszystko w wyniku decyzji Ankary o zerwaniu wymiany handlowej. Zawieszony został cały eksport oraz import. Głos w sprawie zabrał minister spraw zagranicznych Izraela, który poinformował, że w tureckich portach zablokowano towary z Izraela. Izrael. Turcja zrywa wymianę handlową "Tak zachowuje się dyktator, lekceważący interesy narodu tureckiego i biznesmenów oraz ignorujący międzynarodowe umowy handlowe" - czytamy w krótkim komunikacie, opublikowanym w mediach społecznościowych przez Israela Katza. Szef dyplomacji wydał podległym mu urzędnikom polecenie, aby tworzyli alternatywę dla handlu z Turcją, "koncentrując się na lokalnej produkcji i imporcie z innych krajów". Katz zapowiedział, że Izrael wyjdzie z całego zamieszania silniejszy. "My wygrywamy, a oni przegrywają" - podkreślił. Izrael a Turcja. Problemy już w kwietniu Ruch poprzedziła kwietniowa decyzja o ograniczeniu handlu między państwami. Postanowienie dotyczyło 54 produktów, m.in. cementu, aluminium, konstrukcji żelaznych oraz stali. Zarówno początkowe ograniczenie handlu, jak i decyzja o całkowitym zakończeniu wymiany towarów, są pokłosiem wojny Izraela z Hamasem. Turcja opowiada się po stronie Palestyńczyków, krytykując działania Tel-Awiwu wymierzone niejednokrotnie w ludność cywilną. Źródło: Bloomberg, Times of Israel ---- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!