Tragiczny wypadek w Turcji. Blisko 200 osób utknęło w powietrzu

Do wypadku doszło w piątek w Antalyi na południu Turcji, gdy jeden z wagoników kolejki linowej zderzył się z przewróconym słupem. W wagoniku znajdowało się osiem osób, które wypadły na kamieniste podłoże.

W wyniku zdarzenia jedna osoba zginęła - 54-letni Turek - a siedemnaście zostało rannych. Według tureckich mediów wśród rannych są dzieci.

Po zderzeniu automatycznie zatrzymano ruch kolejki, co doprowadziło do utknięciu w powietrzu blisko 200 pasażerów.

- Śmigłowce zdolne do pracy w ciemnościach zostały wezwane na miejsce, by uratować 184 osoby, które utknęły w wagonikach - mówił w piątek burmistrz Antalyi Muhittin Bocek, cytowany przez The Guardian. - Nasze zespoły specjalne są na miejscu - dodawał.

Szef MSW Turcji Ali Yerlikaya powiadomił, że do akcji zadysponowano blisko 110 członków służb ratunkowych, wśród nich są doświadczeni alpiniści z różnych miejsc w kraju.

Jak podaje Reuters, na miejsce zdarzenia przybyła grupa posłów opozycji, którzy chcieli "poznać szczegóły wypadku". Wśród polityków znalazł się Özgür Özel, przewodniczący Republikańskiej Partii Ludowej. Turecki portal NTV przekazał, że w sprawie wypadku zostało wszczęte postępowania. Jak dodano, burmistrz miasta zapewniał, że kolejka "poddawana jest corocznej konserwacji".

Bucky Derash, jeden z pasażerów, w rozmowie z dziennikarzami powiedział, że po zatrzymaniu się kolejki, utknął na 10 godzin w powietrzu. - Wszystko na szczęście poszło dobrze - mówił o akcji ratunkowej. Akcję ratunkową z udziałem śmigłowców kontynuowano nocą i w sobotę. Po południu poinformowano, że pomocy lekarskiej wymagało 17 poszkodowanych.

Kolejka została oddana do użytku w 2017 roku. Składa się z 36 ośmiosobowych wagoników. Podróż kolejką trwa niecałe dziewięć minut.

Źródło: "The Guardian", Reuters, NTV

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!