W Słowacji w Spiskim Podgrodziu autobus wjechał w grupę około 10 osób. Centrum Operacyjnego Straży Pożarnej i Ratownictwa poinformowało, że rannych zostało pięć osób w tym dwie ciężko. Niestety w wypadku zginęły dwie osoby. Słowacja. Autobus stoczył się na grupę Na miejsce zadysponowano cztery karetki pogotowia i dwa helikoptery. Rzeczniczka policji Jana Ligdayová, cytowana przez słowackie media, podała, że z jeszcze nie do końca wyjaśnionych przyczyn autobus ruszył w stojącą przed nim grupę, która właśnie wysiadała z autobusu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca najpewniej nie zaciągnął hamulca ręcznego i autobus stoczył się wprost na grupę. Policja zamknęła drogę w Spiskim Podgrodziu w pobliżu miejscowości Spiska Kapituła. Na miejscu trwa dochodzenie, zabezpieczane są wszelkie ślady. Wezwano także ministra spraw wewnętrznych Matusza Szutaja Esztoka. Słowacja. Grupa była na spotkaniu religijnym Słowacki dziennik Korzár przekazał, że osoby potrącone były uczestnikami młodzieżowego spotkania religijnego, stąd poszkodowani byli najpewniej nieletni. Diecezjalne Spotkanie Młodzieży 2024 miało być czasem radości, w którym młodzież miała zapoznać się z nowym biskupem. Udział w uroczystościach miało wziąć około 1600 dzieci. W związku z incydentem wydarzenie odwołano. Jednakże w lokalnym kościele odprawiono mszę za ofiary i poszkodowanych walczących o życie. Burmistrz miasta powiedział, że urząd zrobił wszystko, aby "spotkanie młodzieży przebiegło pomyślnie, ale takiego scenariusza nikt się nie spodziewał". Wypadek w Słowacji. Zuzana Czaputova złożyła kondolencje Sprawę skomentował także biskup Trstenský, z którym miało odbyć się spotkanie. - To powinien być czas radości, który zamienił się w czas wielkiego smutku i bólu. Jestem teraz w kaplicy i płaczę z powodu śmierci młodych ludzi w nieszczęśliwym wypadku na parkingu. Przyjaciele, to wielkie nieszczęście bardzo mnie dotknęło. Odwołaliśmy wydarzenie. Będzie tylko adoracja i msza święta. Myślę o rodzicach i najbliższych. Nie potrafię sobie nawet wyobrazić ich bólu i smutku. Proszę Was wszystkich, wszyscy się módlmy - zacytowała duchownego stacja telewizyjna TA3. Kondolencje złożyła także sama prezydent Słowacji. - Chcę złożyć szczere kondolencje i wyrazić współczucie dla wszystkich rannych. Bardzo mi przykro i moje myśli są ze wszystkimi zaangażowanymi w tę sytuację - powiedziała mediom Zuzana Czaputova. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!