Tragiczny bilans huraganu Otis. Dziesiątki ofiar śmiertelnych i zaginionych
Ponad 40 osób nie żyje, a kilkadziesiąt kolejnych uznaje się za zaginione - taki jest bilans po uderzeniu huraganu Otis w Acapulco w Meksyku. Dokładne liczby cały czas ulegają zmianie, ale gubernator stanu Guerrero Evelyn Salgado przekazuje, że mowa o 45 ofiarach śmiertelnych i 47 osobach zaginionych.
Coraz więcej ofiar odnotowuje się w związku z huraganem Otis, który w środę uderzył w Acapulco w Meksyku. W poniedziałek gubernator stanu Guerrero Evelyn Salgado przekazała, że potwierdzono śmierć 45 osób, a 47 osób uznano za zaginione. Wcześniej, w niedzielę rano informowała ona, że liczba ofiar śmiertelnych wynosi 43. Pojawiały się także informacje o śmierci 48 osób.
Wśród zabitych mają być obywatele amerykańscy, Brytyjczyk oraz Kanadyjczyk.
- To była katastrofa. Nic takiego dotąd się nie wydarzyło - mówiła o huraganie Salgado.
Otis uderzył w Acapulco. Wiatr wiał z prędkością 266 km/h
Otis, jak przekazują meksykańscy meteorolodzy, w ciągu pięciu godzin z burzy tropikalnej przekształcił się w huragan najwyższej, piątej kategorii. Wiatr wiał z prędkością 266 km/h.
Zalane zostało miasto, z domów, hoteli i innych budynków zerwane dachy, a pojazdy zatopione. Komunikacja przestała działać, niemożliwe było także korzystanie z połączeń lotniczych.
Zgodnie z obecnymi szacunkami, szkody wyrządzone przez żywioł sięgają 15 miliardów dolarów. Najbardziej uszkodzona miała zostać najnowocześniejsza część Acapulco, w której znajdują się 20-piętrowe hotele. Z powodu poważnych uszkodzeń hoteli i domów konieczna była ewakuacja ponad 12 tys. turystów.
Meksykańskie ministerstwo bezpieczeństwa i ochrony obywateli mówiło o "nienotowanej dotąd sile" huraganu.
Huragan Otis. Prezydent Meksyku o "uderzeniu bez precedensu"
Jeszcze przed nadejściem huraganu Amerykańskie Narodowe Centrum Huraganów (NHC) ostrzegło przed możliwymi ogromnymi zniszczeniami, jakie może on spowodować.
Do obywateli apelował także m.in. prezydent Meksyku, Andres Manuel Lopez Obrador. W komunikacie wydanym w mediach społecznościowych mówił o szukaniu schronienia i trzymaniu się z dala od rzek, strumieni i wąwozów.
W niedzielę mówił on natomiast, że Otis "zaskoczył" Acapulco swą siłą. Jak także stwierdził: - To było uderzenie bez precedensu w ostatnich czasach.
Źródło: Guardian
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
