Tragedia w Arktyce. Kanadyjczyk zaatakowany przez dwa niedźwiedzie

Oprac.: Aleksandra Czurczak
Dwa niedźwiedzie polarne zaatakowały pracownika stacji radarowej zlokalizowanej na Oceanie Arktycznym. Mężczyzna nie przeżył, a jeden z osobników został uśpiony przez innych pracowników. Eksperci wskazują na powód ataku i alarmują, że do takich incydentów może dochodzić częściej.

Na wyspie Brevoort, położonej na północno-wschodnim terytorium Nunavut w Kanadzie, w ubiegłym tygodniu doszło do tragedii. Kanadyjczyka, który pracował na jednej z placówek Północnego Systemu Ostrzegawczego (ang. North Warning System), zajmującej się wykrywaniem ewentualnych wtargnięć samolotów i ataków pocisków manewrujących, zaatakowały dwa niedźwiedzie polarne.
"Ściśle współpracujemy z lokalnymi władzami, aby przeprowadzić dokładne dochodzenie w sprawie okoliczności tego incydentu" - poinformowała firma logistyczna Nasittuq Corporation, która podpisała umowę z operatorem tego obiektu.
Jak informuje CBS News, zwierzę zostało obezwładnione przez pracowników placówki i świadków zdarzenia.
"Pracownicy Nasittuq przybyli na miejsce zdarzenia i jedno ze zwierząt zostało uśpione" - podaje firma. Jak przekazała Associated Press, w sprawie wszczęto śledztwo.
Atak niedźwiedzia. Śmiertelny wypadek w Arktyce
Ataki niedźwiedzi polarnych na ludzi zdarzają się rzadko, ale ten incydent to drugi śmiertelny przypadek od 2023 r. Jak podaje CBS News, w zeszłym roku niedźwiedź polarny wyłonił się z zamieci śnieżnej i zabił kobietę oraz jej małego syna. Do tego zdarzenia doszło na Alasce, tuż pod kołem podbiegunowym.
Kilka lat wcześniej, w Kanadzie 31-letni mężczyzna zginął zaatakowany przez niedźwiedzia polarnego, gdy chciał chronić swoje dzieci.
W 2018 roku norweskie władze poinformowały z kolei, że niedźwiedź polarny został postrzelony i zabity po tym, jak zaatakował i zranił strażnika, który odprowadzał turystów ze statku wycieczkowego na arktycznym archipelagu.
Niedźwiedzie polarne. Zagrożony gatunek?
Według kanadyjskiego rządu w kraju żyje około 17 tys. niedźwiedzi polarnych, co stanowi około dwóch trzecich światowej populacji tego gatunku. Ich liczebność jednak z roku na rok spada. Powodem jest utrata lodu morskiego spowodowana globalnym ociepleniem, co prowadzi do kurczenia się ich terenów łowieckich i lęgowych.
W związku z tym eksperci wskazują powód ataku zwierzęcia na Kanadyjczyka. Badanie z 2020 r. wykazało, że topnienie lodu morskiego powoduje głód wśród niedźwiedzi polarnych, dlatego stają się one bardziej agresywne i skłonne do ataków.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!