Tajemniczy lot z Moskwy. Zdjęcia satelitarne potwierdzają

Oprac.: Aneta Wasilewska
Rosyjski samolot wojskowy poleciał z niezapowiedzianą wizytą do Korei Północnej - podaje portal NK News. Do tajemniczej podróży doszło kilka dni po wizycie rosyjskiego ministra obrony Siergieja Szojgu. Maszyna, która leciała z Moskwy do Pjongjangu została wyśledzona na podstawie danych lotniczych i zdjęć satelitarnych.

Na stronie Fightradar24 samolot Ił-62M rosyjskich sił powietrznych przyleciał 1 sierpnia. Obecność maszyny potwierdziły także zdjęcia satelitarne. Jak udało się ustalić, znajdowała się ona w Korei przez około 36 godzin i odleciała 2 sierpnia.
Jak przekazał portal NK News, szczegóły wizyty pozostają nieznane - ani strona rosyjska, ani północnokoreańska nie informowały o spotkaniu.
W ocenie portalu tajemnicza wizyta wiąże się z ustaleniami, które zapadły podczas wizyty szefa rosyjskiego resortu obrony w Korei Północnej.
"Biorąc pod uwagę typ samolotu, wizyta raczej nie wiązała się z odbiorem lub dostawą głównych systemów uzbrojenia, chociaż nie można wykluczyć jakiejś formy przekazania towarów lub płatności" - podał portal. Jak wskazano, możliwe, że doszło do ustaleń związanych z umową dotyczącą broni.
Wizyta Szojgu w Korei Północnej
W ubiegłym tygodniu minister obrony Rosji Siergiej Szojgu przybył do Korei Północnej z wizytą. W środę doszło do spotkania z przywódcą Kim Dzong Unem. Według oficjalnej agencji prasowej KCNA wizyta Szojgu miała na celu zacieśnienie wzajemnych relacji między krajami.
Jak podano, podczas spotkania Szojgu z Kim Dzong Unem, północnokoreańskiemu przywódcy został wręczony list od Władimira Putina. W trakcie wizyty osiągnięto porozumienie w "sprawach wzajemnego zainteresowania z dziedziny obrony narodowej i bezpieczeństwa oraz sfery bezpieczeństwa regionalnego i międzynarodowego".
Szojgu był pierwszym rosyjskim ministrem obrony, który przyjechał do Korei Północnej od upadku Związku Radzieckiego w 1991 roku.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!