Tajemnicza śmierć młodej wiceprezes rosyjskiego banku. Ukrywali to tydzień
28-letnia Kristina Baikowa - wiceprezes rosyjskiego Loko-Banku - nie żyje. Jak informuje niezależny serwis Baza, młoda kobieta zginęła 23 czerwca. Według oficjalnych ustaleń Baikowa miała wypaść z okna. W tym samym czasie jednak w jej mieszkaniu przebywał 34-letni mężczyzna. Bank przez tydzień nie informował o śmierci kobiety.

Informacja o śmierci 28-letniej młodej wiceprezes rosyjskiego Loko-Banku pojawiła się w czwartek.
Rosja. Kristina Baikowa wyskoczyła z okna. Była wiceprezes Loko-Banku
"Kristina Baikowa zginęła w wyniku upadku po wypadnięciu z okna w swoim moskiewskim mieszkaniu" - informuje niezależny od Kremla portal Baza.
Jak czytamy, 28-letnia Baikowa miała w tym czasie przebywać ze swoim przyjacielem.
34-letni mężczyzna o imieniu Andriej, jak relacjonuje Baza, miał zeznać w czasie przesłuchania, że 28-latka zaprosiła go na drinka. W pewnym momencie Baikowa miała wejść na parapet, a następnie wyskoczyć z okna apartamentu mieszczącego się na 11. piętrze.
O śmierci 28-latki pisze także Nexta. Jak czytamy we wpisie na Twitterze, sprawa śmierci Kristiny Baikowej miała ujrzeć światło dzienne dopiero po tygodniu od zdarzenia. Kobieta miała zginąć 23 czerwca.
W sprawie prowadzone jest dochodzenie służb.
Tajemnicze zgony w Rosji. Nie tylko Kristina Baikowa
To kolejna tajemnicza śmierć w Rosji w ciągu ostatniego roku. We wrześniu 2022 roku w podobnych okolicznościach zginął prezes zarządu Łukoilu Rawil Maganow.
Mężczyzna, jak informowała wówczas prokremlowska agencja TASS, miał wypaść z okna na szóstym piętrze Centralnego Szpitala Klinicznego w Moskwie. Magnat zmarł w wyniku odniesionych obrażeń.
Śledztwo w tej sprawie prowadziła policja. Do dziś nie wiadomo, jak doszło do wypadku.
Podobny wypadek do tego z udziałem Kristiny Baikowej miał miejsce na początku czerwca w Kazaniu. Wówczas, jak informowały rosyjskie media, z okna na 12. piętrze swojego mieszkania miał wypaść sędzia federalny Kirowskiego Sądu Okręgowego w Kazaniu Artem Bartieniew.
Ciało sędziego znaleziono w środku nocy na bruku. W sprawie prowadzone jest śledztwo. Policja nie wyklucza, że mogło dojść do samobójstwa, jednak wiadomo, że Bartiniew miał następnego dnia brać udział w rozprawie administracyjnej.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!