Sześciu rosyjskich żołnierzy nie żyje. Siły azerskie: Omyłkowe ostrzelanie

Michał Blus

Oprac.: Michał Blus

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
109
Udostępnij

Podczas azerskiej operacji wojskowej w Górskim Karabachu zginęło sześciu żołnierzy rosyjskich - przekazały władze w Baku. Jak dodano, pięciu z nich zginęło, gdy ich samochód został przez pomyłkę ostrzelany. Walki o Górski Karabach wybuchły we wtorek, a sam konflikt między Azerbejdżanem a Armenią o ten region trwa od wielu lat. W środę od godz. 11 obowiązuje zawieszenie broni.

Konflikt między Azerbejdżanem a Armenią trwa od wielu lat
Konflikt między Azerbejdżanem a Armenią trwa od wielu latMARUT VANYAN/UGCAFP

Władze w Baku przekazały w czwartek, że podczas operacji wojskowej Baku w etnicznie ormiańskiej separatystycznej enklawie Górskiego Karabachu zginęło sześciu rosyjskich żołnierzy tzw. sił pokojowych.

Prokuratura powiedziała, że pięciu Rosjan zginęło w środę, gdy siły azerskie "omyłkowo" zidentyfikowały ich jako ormiańskich separatystów i ostrzelały auto.

Dodano, że jeden żołnierz rosyjski zginął po dostaniu się pod ostrzał oddziałów separatystycznych.

Konflikt o Górski Karabach. Są ofiary

Rząd Azerbejdżanu ogłosił we wtorek rozpoczęcie "operacji antyterrorystycznej". Celem było wyparcie armeńskich sił zbrojnych z tego terytorium, przywrócenie porządku konstytucyjnego i ustaleń zawieszenia broni kończącego wojnę z 2020 roku oraz stłumienie "prowadzonych na szeroką skalę prowokacji" - przekazywało ministerstwo obrony w Baku.

Rozpoczęcie ofensywy uzasadniano wrogimi działaniami wojsk armeńskich, w wyniku których mieli zginąć azerbejdżańscy żołnierze i cywile.

W środę władze Górskiego Karabachu powiadomiły, że na skutek działań sił Azerbejdżanu zginęły 32 osoby, w tym siedmioro cywilów, a ponad 200 osób zostało rannych. Były premier Górskiego Karabachu Ruben Wardanian szacował liczbę ofiar śmiertelnych na niemal 100.

Zawieszenie broni w walkach o Górski Karabach. Rosja jest gwarantem

Również w środę władze Azerbejdżanu potwierdziły doniesienia administracji Górskiego Karabachu, że od godz. 11. obowiązuje zawieszenie broni.

Rozejm miał zostać wypracowany przy wsparciu tzw. kontyngentu sił pokojowych z Rosji. Baku zapowiedziało, że na czwartek zaplanowano azerbejdżańsko-karabaskie rozmowy pokojowe, które odbędą się w mieście Jewlach w Azerbejdżanie.

Dodatkowo Kreml w czwartek przekazał, że zaobserwował pięć naruszeń zawieszenia broni.

"Od czasu zawarcia porozumienia o zaprzestaniu działań wojennych odnotowano pięć naruszeń zawieszenia broni w okręgach Szusza (dwa) i Mardakert (trzy)" - podało rosyjskie ministerstwo obrony w oświadczeniu.

Rosyjskie rządowe media, cytowane przez agencję Reutera, powiadomiły, że operacja ewakuacyjna realizowana przez tzw. siły pokojowe z Rosji objęła już ponad 2 tys. cywilów z Górskiego Karabachu.

Moskwa jest gwarantem zawieszenia broni po ostatniej wojnie o Górski Karabach z 2020 roku, która skończyła się odzyskaniem przez Azerbejdżan kontroli nad dużą częścią spornego terytorium. Od tego czasu w regionie stacjonuje rosyjski kontyngent tzw. sił pokojowych.

Źródło: AFP

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

"Wydarzenia": Rekordowo ciepły wrzesień w PolscePolsat NewsPolsat News
Przejdź na