Szefowa MSZ Niemiec: Rozliczaniu się nie może być i nie będzie końca

Oprac.: Marta Stępień
- Rozliczenie się i pamięć o niezmierzonych cierpieniach, jakie Niemcy wyrządziły ludziom w Polsce, pozostają ważnymi zadaniami dla naszego i przyszłych pokoleń - nie może być i nie będzie temu końca - powiedziała szefowa niemieckiej dyplomacji Annalena Baerbock. Wcześniej minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau wystosował do Niemiec notę dyplomatyczną w sprawie reparacji. Niemiecka polityk nie odniosła się do pisma. W poniedziałek przyleci do Polski, by wziąć udział w uroczystościach związanych z rocznicą zjednoczenia Niemiec.

W 32. rocznicę Jedności Niemiec minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock podziękowała Polsce za wsparcie podczas zjednoczenia Niemiec i zaapelowała do rządu w Warszawie o utrzymanie współpracy w duchu partnerstwa. Zjednoczenie Niemiec byłoby "niewyobrażalne bez odważnych Polek i Polaków, którzy z determinacją stanęli w obronie wolności i prawdziwego demokratycznego współdecydowania" - powiedziała polityk Zielonych w poniedziałek 3 października przed odlotem do Warszawy.
Reparacje. Nota dyplomatyczna do Berlina
Kilka godzin wcześniej rząd Polski podjął kolejny krok w sprawie reparacji wojennych od Niemiec. Minister spraw zagranicznych Polski Zbigniew Rau podpisał notę dyplomatyczną w sprawie uregulowania kwestii następstw agresji i okupacji niemieckiej w latach 1939-1945. Jak powiedział Rau, nota "wyraża przekonanie polskiego ministra spraw zagranicznych, że strony powinny podjąć niezwłoczne działania zmierzające do trwałego, kompleksowego i ostatecznego, prawnego i materialnego uregulowania kwestii następstw agresji i okupacji niemieckiej w latach 1939-1945".
W rocznicę wybuchu II wojny światowej 1 września br. komisja sejmowa przedstawiła w Warszawie raport, w którym oszacowano poniesione przez Polskę straty na ponad 6 bilionów 220 miliardów złotych (około 1,3 biliona euro).
Przed odlotem do Polski Annalena Baerbock nie odniosła się do sprawy wystosowanej przez Polskę noty dyplomatycznej.
Reparacje a Niemcy. "Zachować zaufanie"
Niemcy świętują 3 października zjednoczenie Niemiec w 1990 roku, do którego doszło zaledwie rok po pokojowej rewolucji w NRD. - Jako partnerzy we wspólnej Europie mamy szansę kształtować naszą przyszłość dla dobra naszych dzieci - powiedziała szefowa niemieckiej dyplomacji.
- Mamy jednak również obowiązek zachowania zaufania, które budowaliśmy wspólnie przez ostatnie trzydzieści lat - dodała Baerbock. - Zalicza się do tego, że rozliczenie się i pamięć o niezmierzonych cierpieniach, jakie Niemcy wyrządziły ludziom w Polsce pozostają ważnymi zadaniami dla naszego i przyszłych pokoleń - nie może być i nie będzie temu końca - powiedziała.
Rząd niemiecki odrzuca polskie żądania reparacyjne, powtarzając, że na płaszczyźnie prawnej sprawa jest zamknięta "traktatem dwa plus cztery", zawartym w 1990 roku pomiędzy RFN, NRD i zwycięskimi mocarstwami USA, ZSRR, Wielką Brytanią i Francją.
Szef Prawa i Sprawiedliwości - Jarosław Kaczyński - na krótko przed wizytą szefowej niemieckiej dyplomacji w Warszawie zaostrzył swój ton wobec Niemiec. W niedzielę zarzucił Berlinowi dążenie do "niemieckiej dominacji" w Unii Europejskiej.
Annalena Baerbock w Warszawie
W poniedziałek wieczorem w ambasadzie Niemiec Annalena Baerbock weźmie udział w uroczystościach związanych z rocznicą zjednoczenia Niemiec. We wtorek rano szefowa niemieckiej dyplomacji spotka się z ministrem Rauem. Rzecznik polskiego MSZ poinformował, że rozmowy będą dotyczyć ważnych kwestii stosunków polsko-niemieckich, "a nota dyplomatyczna jest chyba jedną z najważniejszych".
Następnie Bearbock weźmie udział w części programu Warsaw Security Forum - konferencji z udziałem polityków i ekspertów ds. bezpieczeństwa.