Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Szef MON o pomocy Ukrainie. W tle krytyczne słowa Zełenskiego

"Polska przekazała tyle sprzętu wojskowego Ukrainie, ile było możliwe - granicą są jednak zdolności obronne i bezpieczeństwo Polski" - przekazał szef MON. Jego wpis pojawił się kilkanaście godzin po tym, jak prezydent Ukrainy wyraził niezadowolenie, że Warszawa nie dostarczyła Ukrainie MiG-ów i nie zestrzeliwała rosyjskich rakiet. Sytuację komentował także szef MSZ Radosław Sikorski.

Władysław Kosiniak-Kamysz reaguje na słowa Wołodymyra Zełenskiego
Władysław Kosiniak-Kamysz reaguje na słowa Wołodymyra Zełenskiego/ALEKSANDER KALKANurPhotoNurPhoto via AFP / GENYA SAVILOV / AFP / East News /AFP

Wpis szefa MON pojawił się najprawdopodobniej w reakcji na słowa prezydenta Ukrainy, które padły podczas spotkania z samorządowcami z gmin regionu zakarpackiego.

- Naprawdę chcieliśmy sprowadzić samoloty MiG z Polski, ale nie mogli nam ich dać, bo nie mieli wystarczającej liczby własnych - tłumaczył Zełenski zgromadzonym. Dalej zaznaczył, że "nie dostarczając ich nam, Polacy nie odważyli się nawet sami zestrzelić rakiet (lecących w stronę zachodniej Ukrainy - red.)". 

"Polska przekazała tyle sprzętu wojskowego Ukrainie, ile było możliwe - granicą są jednak zdolności obronne i bezpieczeństwo Polski" - napisał w sieci wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz."Decyzja o zestrzeliwaniu rakiet jest zawsze odpowiedzią całego NATO, nie jednego państwa. Dziś takiej decyzji Sojuszu nie ma" - dodał lider PSL na portalu X. 

Wojna w Ukrainie. Wołodymyr Zełenski o Polsce: "Nie odważyli się"

Prezydent Ukrainy stwierdził też, że Warszawa znalazła inny powód dla nieprzekazania myśliwców. Prezydent Ukrainy nie sprecyzował, o co dokładnie chodzi. 

Zełenski wspomniał też o udziale Polski w ochronie zachodnich rejonów Ukrainy. - Prosiliśmy Polskę, aby chroniła przynajmniej Stryj. Czy Polacy zestrzelili rakiety? Nie. Polacy wyrazili gotowość do działań, ale pod warunkiem wsparcia NATO - kontynuował Zełenski.

Radosław Sikorski odpowiada na krytykę Zełenskiego

Na słowa prezydenta zareagował także szef polskiej dyplomacji. 

- Ukraina ma trudną sytuację. Jako Zachód wysłaliśmy jej pomoc wartości z górą 200 mld euro. Wśród krajów pomagających Ukrainie, jeśli wziąć pod uwagę pomoc wojskową, finansowa, gospodarczą, humanitarną oraz pomoc dla uchodźców ukraińskich, to w proporcji do PKB, to Polska zrobiła dla Ukrainy więcej, niż jakikolwiek inny kraj. Możemy być z tego dumni, to jest wyraz naszej solidarności - zaznaczył minister spraw zagranicznych. 

- My też jesteśmy krajem frontowym, nam też Rosja grozi i nie wszystko jest możliwe - powiedział Radosław Sikorski. Na zarzuty dotyczące sprzętu wojskowego odparł, że "Ukraina ma prawie 300 polskich czołgów, mnóstwo ciężkiego sprzętu, także samolotów".

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Matysiak w ''Lepszej Polsce'' o wolnej Wigilii: 24 grudnia i tak często pracuje się krócej. Zakupy zrobimy wcześniej/Polsat News/Polsat News
INTERIA.PL

Zobacz także