Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Sondaż: Polska wśród najbardziej wrogich państw

Za państwo najbardziej przyjazne Rosji uznawany jest przez Rosjan Kazachstan a Estonia - za najbardziej wrogie - wynika z rozpowszechnionego w środę sondażu Centrum Analitycznego Jurija Lewady. Polska podskoczyła na 7. miejsce wśród państw uznawanych za najbardziej wrogie wobec Rosji.

Ankietę przeprowadzono w dniach 11-14 maja na próbie 1600 Rosjan w wieku co najmniej 18 lat. Respondenci w obu kategoriach - najbardziej przyjaznych i najbardziej wrogich państw - mogli wymienić 5 krajów.

39 proc. respondentów uznało za największego sojusznika Rosji Kazachstan, spychając z pierwszego miejsca w ubiegłorocznym sondażu Białoruś, którą tym razem wybrało tylko 38 proc. ankietowanych (w 2006 r. - 47 proc.). Kolejne państwa uznawane za najbardziej przyjazne Rosji to Niemcy (24 proc.), Chiny (19 proc.) i Armenia (15 proc.).

Za największego wroga Rosji aż 60 proc. uczestników sondażu uznało Estonię. Jest to ogromny skok w porównaniu z ubiegłym rokiem, kiedy wybrało ją tylko 28 proc. Drugi znaczący skok zanotowano w przypadku Polski, którą wskazało aż 20 proc. respondentów (w ubiegłym roku - tylko 7 proc.).

Kolejne po Estonii miejsca wśród państw uznawanych za najbardziej wrogie zajęły Gruzja (46 proc.), Łotwa (36 proc.), USA (35 proc.), Litwa (32 proc.) i Ukraina (23 proc.).

- Niepokoi, że "obraz wroga" tak łatwo może zmieniać lokalizację w zależności od bieżącej sytuacji politycznej" - podkreśla w komentarzu do badania Centrum Lewady.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także