Seria sabotaży podczas igrzysk. Celem sprawców padły telefony

Agata Sucharska

Oprac.: Agata Sucharska

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
61
Udostępnij

Zaatakowano instalacje znanych operatorów telekomunikacji we Francji - SFR i Bouygues. Działania te dotyczyły telefonów stacjonarnych, ale nie komórkowych. Wcześniej minister spraw wewnętrznych Francji Gerald Darmanin poinformował, że zidentyfikowano "pewną liczbę profili (osób)", które mogły być sprawcami aktów sabotażu na liniach kolei dużych prędkości, do których doszło przed weekendem, w dniu otwarcia igrzysk olimpijskich.

Choas na peronie podczas ataku na francuską szybką kolej TGV
Choas na peronie podczas ataku na francuską szybką kolej TGVPoitout Florian/ABACAAgencja FORUM

"Infrastruktura należąca do operatorów łączności telefonicznej miała zostać zaatakowana w kilku francuskich departamentach" - poinformował w poniedziałek dziennik "Le Parsien". Nieznani sprawcy przecięli kable w departamentach Hérault, Bouches-du-Rhône, Oise, Meuse, Drôme i Aude. Pojawiają się też informacje z problemem w dostępie do internetu abonentów operatora SFR.

To kolejne ataki wymierzone w komunikację, do których doszło w ostatnim czasie we Francji. - Zidentyfikowano "pewną liczbę profili (osób)", które mogły być sprawcami aktów sabotażu na liniach kolei dużych prędkości - przekazał minister spraw wewnętrznych Francji Gerald Darmanin.

Jego zdaniem jest to działanie charakterystyczne dla działań skrajnej lewicy. - To tradycyjny sposób działania skrajnej lewicy - powiedział Gerald Darmanin. Zapytany, czy zidentyfikowane "profile" pochodzą z tego kręgu odparł, że "należy być ostrożnym" w tej sprawie.

Powiedział także, że należałoby ustalić, czy sprawcy byli "zmanipulowani", czy też działali we własnych interesach. Jednocześnie Darmanin dopuścił, że ludzie ci "mogą być zbliżeni do tego ruchu (skrajnej lewicy).

Francja: Pożary w pobliżu szybkich kolei to sabotaż? Trwa dochodzenie

Minister transportu Francji Patrice Vergriete powiedział w poniedziałek w radiu RTL, że ruch pociągów został całkowicie przywrócony.

W piątek przed świtem zgłoszono trzy pożary w pobliżu torów na liniach dużych prędkości. Ogień podłożono w miejscach, w których znajdowały się krytyczne kable sygnalizacyjne. Uszkodzeniu uległy podstacje sygnałowe i kable wzdłuż linii łączących Paryż z Lille na północy, Bordeaux na zachodzie i Strasburgiem na wschodzie. Udało się udaremnić atak na linię Paryż-Marsylia.

Nikt nie wziął na siebie odpowiedzialności za sabotaż. Prokuratura w Paryżu poinformowała, że dochodzenie będzie nadzorowane przez jej biuro ds. przestępczości zorganizowanej we współpracy z wydziałem ds. walki z terroryzmem.

TGV, czyli Train à Grande Vitesse to francuska kolej dużych prędkości. Szybkie pociągi docierają do ponad 400 miejscowości, z których można rozpocząć podróż z prędkością ponad 300 kilometrów na godzinę.

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Trela w ''Gościu wydarzeń'' o kampanii wyborczej PiS: Mieli turbodoładowanie z pieniędzy publicznych
      Trela w ''Gościu wydarzeń'' o kampanii wyborczej PiS: Mieli turbodoładowanie z pieniędzy publicznychPolsat News
      Przejdź na