Sąsiedzi usłyszeli krzyki. Dobiegały z zabarykadowanego domu
Mieszkańcy jednej z dzielnic Louisville w Stanach Zjednoczonych usłyszeli rozpaczliwe wołania o pomoc dochodzące ze zrujnowanego domu. Po wezwaniu na miejsce policji okazało się, że w budynku jest przetrzymywana kobieta. Sprawca przykuł ją łańcuchem do podłogi na pierwszym piętrze, a wszystkie wejścia i okna na parterze były zabarykadowane. Funkcjonariusze musieli skorzystać z pomocy okolicznych mieszkańców.

Do interwencji policjantów z Louisville w Kentucky doszło w zeszłym tygodniu, ale nagranie z momentu zdarzenia udostępniono w mediach społecznościowych we wtorek. Z informacji ze zgłoszenia na numer alarmowy wynikało, że sąsiedzi usłyszeli kobiecy krzyk i błagania o pomoc.
"Kiedy funkcjonariusze przybyli na miejsce, usłyszeli i zobaczyli kobietę w niebezpieczeństwie znajdującą się na pierwszym piętrze budynku. Policjanci próbowali siłą wyważyć frontowe drzwi domu, jednak były one zabarykadowane" - przekazano w oficjalnym komunikacie.
Sąsiad przyniósł drabinę. Policjanci musieli użyć siekiery
Z pomocą funkcjonariuszom przyszła sama uwięziona, która wybiła okno na piętrze. Chwilę później jeden z sąsiadów przyniósł na miejsce drabinę, po której wspięli się policjanci.
Okazało się, że sprawca przykuł kobietę łańcuchem do podłogi i zacisnął go na jej szyi przy pomocy kłódki. Na nagraniu słychać jak ofiara przeprasza interweniującego funkcjonariusza tłumacząc, że porywacz zabrał klucz ze sobą.
Funkcjonariuszom udało się przeciąć łańcuch przy pomocy znalezionej w domu siekiery. Po wyprowadzeniu kobiety z budynku, do bezpiecznego usunięcia resztek łańcucha wykorzystano nożyce do cięcia metali.
Porwanie po burzliwej kłótni
"New York Post" wskazuje, że dwa dni po interwencji zatrzymano domniemanego sprawcę uwięzienia - okazał się nim 36-letni Moises May, ojciec dziecka kobiety. Z informacji śledczych wynika, że partnerka próbowała odejść od niego po burzliwej kłótni. Gdy przyszła do jego domu po swoje rzeczy, mężczyzna obezwładnił ją, przykuł do podłogi i zabrał telefon komórkowy, by nie mogła wezwać pomocy.
May został oskarżony o porwanie, nieumyślne narażenie na niebezpieczeństwo, napaść, groźby i nękanie. Został aresztowany decyzją sądu.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!