Rośnie skala wykorzystywania seksualnego dzieci w internecie
Pandemia koronawirusa przyczyniła się do zwiększenia skali wykorzystywania seksualnego dzieci w internecie - wynika z raportu "Global Threat Assessment 2021", przygotowanego przez WeProtect Global Alliance. Według autorów raportu, w grupie bardziej narażonych na krzywdę w środowisku online są się dzieci LGBTQ+.

WeProtect Global Alliance zrzesza ekspertów z rządów, sektora prywatnego i międzynarodowej społeczności w celu ochrony dzieci przed wykorzystywaniem seksualnym i nadużyciami w internecie. Raport "Global Threat Assessment 2021" szczegółowo opisuje skalę i zakres zagrożenia zjawiska wykorzystywania seksualnego i nadużyć wobec dzieci w internecie
Autorzy raportu wskazują, że skala i złożoność wykorzystywania seksualnego i niewłaściwego traktowania dzieci w internecie wzrasta i zaczyna przekraczać "globalną zdolność reagowania".
"Jedno z największych zagrożeń naszych czasów"
"Raport 2021 Global Threat Assessment wzywa do podjęcia działań tak, by powstrzymać jedno z największych zagrożeń naszych czasów. Wykorzystywanie seksualne zostawia ślad w psychice dziecka, który ciężko jest później wymazać, dlatego tak ważne jest, by chronić najmłodszych. Odpowiednie regulacje i przepisy mogą ułatwić prewencję, a także usprawnić wspólne działanie wszystkich podmiotów i organizacji zainteresowanych rozwiązaniem tego palącego problemu, w tym firm technologicznych. Organy ścigania muszą dysponować odpowiednim zasobami ludzkimi oraz sprzętem, aby sprostać rosnącej skali zagrożenia. Tylko, jeśli będziemy współpracować, na poziomie lokalnym jak i międzynarodowym, uda nam się odpowiednio reagować i zapobiegać takim przestępstwom" - mówi komisarz Unii Europejskiej ds. wewnętrznych Ylva Johansson.
Eksperci wskazują, że w ostatnich dwóch latach liczba zgłaszanych przypadków wykorzystywania seksualnego w internecie osiągnęła najwyższy poziom, o czym świadczą dane amerykańskiego Narodowego Centrum ds. Dzieci Zaginionych i Wykorzystywanych (NCMEC), które każdego dnia przetwarza 60 tys. zgłoszeń dotyczących takich naruszeń w internecie.
Przoduje Ameryka Północna
"Jednym z czynników mających wpływ na wzrost skali problemu bez wątpienia była pandemia COVID-19. Coraz bardziej niepokojąca staje się stale rosnąca liczba tworzonych przez dzieci materiałów o treściach seksualnych - Fundacja Internet Watch zaobserwowała aż 77-proc. wzrost liczby »samodzielnych« materiałów seksualnych dzieci w latach 2019-2020. To kolejny negatywny trend, który wymusza zmianę międzynarodowego podejścia do kwestii bezpieczeństwa dzieci online" - czytamy w raporcie.
W ramach raportu Economist Impact przeprowadziło globalne badanie doświadczeń z dzieciństwa ponad 5 tys. młodych dorosłych (w wieku od 18 do 20 lat) w 54 krajach. Więcej niż jeden na trzech respondentów (34 proc.) przyznał, że w młodym wieku został poproszony o zrobienie w internecie czegoś o charakterze jednoznacznie seksualnym, z czym czuł się źle. Co bardziej niepokojące, według badania Economist Impact ponad połowa (54 proc.) osób w wieku od 18 do 20 lat doświadczyła krzywdy seksualnej online w dzieciństwie.
Regiony, w których zanotowano wysoki odsetek respondentów skrzywdzonych seksualnie online, to Ameryka Północna (71 proc. respondentów) i Europa Zachodnia (65 proc. respondentów). Europa Wschodnia i Wspólnota Niepodległych Państw są się wśród regionów o jednym z najniższych wskaźników (44 proc.) wykorzystywania seksualnego dzieci.
"Jak najszybciej zmienić podejście"
Badanie Economist Impact wskazało również, że dziewczęta i respondenci, którzy określili się jako osoby transpłciowe/niebinarne, LGBQ+ i/lub niepełnosprawne, częściej doświadczali krzywd seksualnych w internecie w dzieciństwie, a respondenci, którzy zidentyfikowali się jako mniejszości rasowe lub etniczne, rzadziej szukali pomocy.
Zdaniem autorów badania priorytetem powinny być działania o charakterze profilaktycznym. "Niezależnie od potrzeby zdecydowanego egzekwowania prawa i odpowiedniej reakcji sądownictwa, prawdziwie zrównoważona strategia musi obejmować aktywne zapobieganie nadużyciom. Konieczne jest stworzenie bezpiecznego środowiska internetowego, gdzie dzieci będą mogły się rozwijać" - napisano w raporcie.
"Aby poradzić sobie z tym złożonym międzynarodowym problemem, konieczna jest ścisła współpraca wszystkich podmiotów zaangażowanych w ochronę dzieci w internecie tak, by jak najszybciej zmienić podejście do tej kwestii. Istnieje jednak cień nadziei na poprawę sytuacji - problem wykorzystywania dzieci w celach seksualnych jest coraz częściej poruszany na arenie międzynarodowej. Rządy podejmują więcej działań, aby zapewnić odpowiednią ochronę nieletnim. Dodatkowo zawansowane rozwiązania technologiczne oraz coraz większa świadomość w zakresie cyberbezpieczeństwa w społeczeństwie mogą pomóc zminimalizować ten problem" - przekonują autorzy badania.
Cały raport: https://bit.ly/GlobalThreatAssessmentPDF.